Braxton “swag” Pierce ogłosił, że zakończył swoją karierę w CS:GO wraz z opuszczeniem Swole Indentity. Amerykanin zamierza przesiąść się w przyszłości na Project A.
23-latek to bardzo barwna postać w świecie Counter-Strike’a. Brax zaistniał na światowej scenie dawno, bo już w 2014 roku, kiedy to znalazł się w TOP20 zawodników globu według HLTV. Ze swoimi drużynami pojawił się aż czterokrotnie na Majorach, raz dochodząc do półfinału. W styczniu 2015 roku został jednak wraz ze swoim całym składem iBUYPOWER zbanowany przez VALVE za ustawianie meczów. Zawodnikom zdarzyło się ustawić mecz, by zdobyć kilka skinów na popularnych stronach do obstawiania spotkań. Kosztowało ich to znacznie więcej, bo przez bana VALVE zostali wyrzuceni na margines. Kilkanaście miesięcy później większość organizatorów turniejów wszelakich zdjęła bany z zawodników, ale VALVE swoją decyzję ogłosiło jako “wieczną”. Tym samym swag i reszta nadal mieli zamkniętą drogę do bardziej ambitnych zespołów.
Niemniej jednak Amerykanin w ostatnim czasie grywał w różnych organizacjach takich jak Swole Patrole i Lazarus. Nie odnosił on jednak większych zespołowych sukcesów, chociaż indywidualnie wyglądał nadal nieźle. Z banem od VALVE miał niestety związane ręce i nie mógł w pełni pokazać swoich umiejętności w topowych drużynach.
28 lutego 23-latek zdecydował, że to czas, by zakończyć swoją karierę zawodowca w CSie. Swag zamierza nadal streamować w przyszłości, ale jego głównym celem będzie nowa gra Riotu – Project A. Amerykanin czeka obecnie z niecierpliwością na premierę tego FPS-a i jak sam mówi “ma ambicję, by być najlepszy na świecie”. Więcej o Project A dowiesz się pod tym linkiem.
I am no longer with Swole Patrol. I have decided to take a step back from competitive CS and although I may still stream CS in the future, my main goal is to await the release of Project A and put my ambitions of being the best in the world to fruition.
— Braxton Pierce (@brax1wnl) February 28, 2020
