Spore zmiany zapowiada największa platforma do streamingu, czyli Twitch. Wszystko przez zakończenie polityki dużych kontraktów dla twórców i wyłączności.
Twitch zmienia zasady gry na swojej platformie
Lekkiego zaskoczenia doczekali się użytkownicy Twitcha, których czeka trochę zmian. Platforma zmienia bowiem swoją politykę w dwóch istotnych kwestiach, przez co streamerzy będą mieli troszkę większą swobodę, a Ci najwięksi, mogą stracić sporo pieniędzy.
CEO Twitcha, czyli Dan Clancy podczas ostatniego TwitchCon postanowił ogłosić, że kończy z polityką wyłączności. Oznacza to, że streamerzy od teraz mogą transmitować na wielu platformach jednocześnie, co jest nieco zaskoczeniem. Do tej pory platforma zakazywała takich ruchów przez streamerów, chcąc chronić swoją unikalność i budować największą społeczność live-streamingu właśnie u siebie.
Jakby tego było mało, ogłoszona została także kolejna istotna zmiana, która z pewnością podyktowana jest ruchami konkurencji, czyli KICK. Zielona platforma bowiem płaciła streamerom ogromne pieniądze za transmitowanie tylko i wyłącznie na ich platformie. Kwoty jakie padały w kontraktach sięgały nawet 70 milionów dolarów.
Teraz Twitch powiedział koniec i dzięki zmianie polityki wyłączności, zakończył w dużej mierze wojnę podkupywania sobie twórców. Na ten moment społeczność pozytywnie ocenia zmiany i liczy, że to dopiero początek ważnych zmian na największe platformie live-streamingu na świecie. Trzeba przyznać, że w ostatnich miesiącach ruchy ze strony platformy Amazon nie były pozytywnie przyjmowane przez streamerów jak i ich widzów.
We’ve announced that you can simulcast on ANY live streaming service!
Check out our new guidelines and FAQ here: https://t.co/TBjulaqshY#TwitchConVegas 💜 pic.twitter.com/dE4XJEtdAw— Twitch (@Twitch) October 20, 2023
