Już od ponad tygodnia trwają rozgrywki w ramach ESL Mistrzostwa Polski. Dziś, w końcu, nadszedł czas na pojedynek finałowy, w którym zmierzą się broniący tytułu Mistrza Polski zawodnicy Aristocracy oraz świetnie wszystkim znani Virtus.pro.
Nie da się ukryć, że na taki finał właśnie czekaliśmy. Niegdyś koledzy z drużyny, dzisiejszego popołudnia staną w szranki, aby zawalczyć o tytuł mistrzowski. Z pewnością, rozgrywka ta nie będzie należała do najłatwiejszych, ponieważ Wiktor “TaZ” Wojtas oraz Janusz “Snax” Pogorzelski spędzili w jednej formacji, aż cztery lata, więc można pokusić się o stwierdzenie, że doskonale znają swoje taktyki. Jakby tego było mało, “MICHU” wcześniej, również miał przyjemność występować u boku trójki swoich obecnych przeciwników z teamu Aristocracy.
Dzisiejszy finał będzie również doskonałą okazją do rewanżu. W trakcie ostatnich kwalifikacji do Minora drużyny zmierzyły się ze sobą i tym razem, ku ogólnemu zaskoczeniu to Virtusi okazali się lepsi. Warto również zaznaczyć, że ekipa “Snax’a” ma za sobą także cięższą przeprawę w trakcie ESL MP, gdyż jak do tej pory udało im się wyeliminować z rozgrywek takie formacje jak x-kom, czy AGO Esports i chociaż we wczorajszych półfinałach “TaZ” i spółka pokonali PACT 2:0, nie przyszło im to z łatwością, jakiej można by oczekiwać po obrońcach tytułu.
Nie da się ukryć, że to, przede wszystkim na “TaZ’ie” spoczywa dzisiaj ogromna presja, ponieważ nie dość, że będzie on walczył o utrzymanie rangi mistrza, to dodatkowo przyjdzie mu się zmierzyć, ze swoją byłą organizacją, z którą spędził wiele lat. Jak do tej pory nic nie jest jeszcze przesądzone, bo same eliminacje pokazały nam, że na polskiej scenie esportowej wiele się może wydarzyć. W trakcie wywiadu dla ESL, “Snax” zapytany o obecną sytuacje polskiej sceny esportowej odpowiedział: “Myśl, że nasza scena aktualnie nie jest na najwyższym stopniu, też nie jest na najniższym, ale za to mamy dużo drużyn, które mniej więcej ze sobą konkurują (…). Wcześniej mieliśmy po prostu naszą drużynę, która była jedną z najlepszych na świecie, ale za to poziom w Polsce był na pewno mniejszy.”
Wiele więc wskazuje na to, że dzisiejsze spotkanie będzie pełne emocji, tym bardziej, że byli współpracownicy stają przeciwko sobie, a jak wspomniał “Snax“, również w wywiadzie z ESL, to właśnie z “TaZ’em” nie chciałby się znaleźć już w jednej drużynie. Może więc fakt tego, że tym razem stoją po dwóch stronach barykady przyniesie nam wiele niespodzianek.
Finałowe spotkanie Virtus.pro kontra Aristocracy, w ramach ESL Mistrzostwa Polski rozpocznie się o godzinie 17:00, a transmisje z meczu obejrzeć można na oficjalnym kanale organizatora na platformie Twitch.
