Respawn.pl

Wisła Kraków sięga po trzecie zwycięstwo z rzędu. MOUZ NXT na krawędzi

Autor: Filip Woszczek

Czwartkowe rozgrywki w ramach Pinnacle Winter Series wypadły pozytywnie, ale tylko dla Wisły Kraków. MOUZ NXT ulega zespołowi K23 po dogrywce na pierwszej mapie, pozostając w tyle tabeli.

Mimo, że MOUZ NXT zdołało zgarnąć dziesięć rund po stronie CT na Ancient, przeciwnikowi udało się sprawnie wyrównać wynik, a następnie doprowadzić do dogrywki. Tam ciut lepszym zespołem był K23, więc Mirage rozpoczął się z deficytem dla Myszy. Tym razem dziesięć rund trafiło do reprezentantów regionu CIS, ale poszli za ciosem, prezentując równie dobrą stronę terrorystów.

k23K23 20 mouz 1MOUZ NXT
19 – Ancient – 17


16 – Mirage – 9

Całkiem inaczej sytuacja wygląda dla Wisły Kraków. Polacy zaczęli spotkanie od Mirage, gdzie zaprezentowali się z bardzo dobrej strony jako terroryści, inkasując 11 rund. Nieco bardziej wyrównanie wyglądało to na Nuke, gdzie Tricked radziło sobie trochę lepiej. Tam polski zespół dał sobie 9 punktów, które mogło nie wystarczyć na tej konkretnej mapie. Mimo dobrego startu rywali po zmianie stron, przywrócili sobie prowadzenie, kończąc spotkanie bez straty mapy.

wisla 1Wisła Kraków 20 trickedTricked
16 – Mirage – 5


16 – Nuke – 11

Więcej informacji na temat rozgrywek Pinnacle Winter Series 1 znajdziecie w tym miejscu.