Czwartkowe rozgrywki w ramach Pinnacle Winter Series wypadły pozytywnie, ale tylko dla Wisły Kraków. MOUZ NXT ulega zespołowi K23 po dogrywce na pierwszej mapie, pozostając w tyle tabeli.
Mimo, że MOUZ NXT zdołało zgarnąć dziesięć rund po stronie CT na Ancient, przeciwnikowi udało się sprawnie wyrównać wynik, a następnie doprowadzić do dogrywki. Tam ciut lepszym zespołem był K23, więc Mirage rozpoczął się z deficytem dla Myszy. Tym razem dziesięć rund trafiło do reprezentantów regionu CIS, ale poszli za ciosem, prezentując równie dobrą stronę terrorystów.
Całkiem inaczej sytuacja wygląda dla Wisły Kraków. Polacy zaczęli spotkanie od Mirage, gdzie zaprezentowali się z bardzo dobrej strony jako terroryści, inkasując 11 rund. Nieco bardziej wyrównanie wyglądało to na Nuke, gdzie Tricked radziło sobie trochę lepiej. Tam polski zespół dał sobie 9 punktów, które mogło nie wystarczyć na tej konkretnej mapie. Mimo dobrego startu rywali po zmianie stron, przywrócili sobie prowadzenie, kończąc spotkanie bez straty mapy.
Więcej informacji na temat rozgrywek Pinnacle Winter Series 1 znajdziecie w tym miejscu.