Poniedziałek w wykonaniu polskich drużyn CS:GO był nie do końca zrozumiałym dla nas dniem. Na trzy spotkania na arenie międzynarodowej tylko jedno zostało wygrane, a co więcej – były to polskie derby. Jednakże doszło do wielkiej niespodzianki, ponieważ to UNGENTIUM okazało się lepsze od MOUZ NXT, przez co zagra już dziś o półfinał Pinnacle Winter Series 3. W akcji ujrzymy również MAD DOG’S PACT.
We wtorek łącznie będziemy świadkami trzech spotkań, w których uczestniczyć będą ekipy znad Wisły. W dwóch z nich rywalizować będzie UGNENTIUM, chociaż nie da się ukryć, że zdecydowana większość z nas czeka na występ w ćwierćfinale Pinnacle Winter Series 3. Polacy jednak nie trafili na zespół, przeciwko któremu będzie im łatwo grać.
Wtorkowe podboje Rodaków rozpoczną się o godzinie 10:00. To o tej porze MAD DOG’S PACT spotka się z 777 w półfinale grupy C Pinnacle Cup III. Podopieczni Vincenta “vinSa” Jozefiaka mają przed sobą trudne starcie, wszak po drugiej stronie serwera stanie 71. ekipa świata. Co więcej – Polacy po ponad miesięcznej przerwie rozegrają pierwsze oficjalne spotkanie. Warto z tego miejsca podkreślić, że w PACT doszło do zmian. W wyjściowej piątce nie ma już Jacka “MINISE-a” Jeziaka i Martina “maarry’ego” Nakoniecznego. Nowymi zawodnikami stali się Mateusz “TOAO” Zawistowski wraz z Adrianem “SAYN’em” Łączyńskim. Nie można jednak zapominać, że starcie zostanie rozegrane w formacie BO1, dzięki czemu łatwiej o niespodziankę. Szczególnie przekonali się o tym wczoraj gracze x-kom AGO, którzy przegrali z Astralis Talent.
CZYTAJ TAKŻE: EMERITOS BANDITOS pokonało Rosjan w ESEA Intermediate
W samo południe dojdzie do hitu wtorku. Podopieczni Macieja “Luza” Bugaja zmierzą się z ECSTATIC. Wydaje się, że emocje po poniedziałku jeszcze nie opadły, wszak polski zespół niespodziewanie wygrał z MOUZ NXT. Dziś poprzeczka zostanie zawieszona jeszcze wyżej, ponieważ Marcus “maNkz” Kjeldsen i jego koledzy plasują się na 22. lokacie w światowym rankingu HLTV. Duńska organizacja otrzymała zaproszenie do play-offów. Mimo to, to właśnie ECSTATIC jest stawiane w roli faworyta. Patryk “Sidney” Korab i spółka w ostatnim czasie jednakże pokazują, że ich domeną jest waleczność i stawianie oporu, trudnych warunkach. Jeżeli Biało-Czerwoni zagrają dziś tak, jak wczoraj, to zwycięstwo jest jak najbardziej możliwe.
Natomiast o godzinie 16:00 raz jeszcze przyjdzie nam podziwiać UNGENTIUM. Tym razem Dominik “GruBy” Świderski i jego koledzy zmierzą się z Apeks Rebels w półfinale grupy D Pinnacle Cup III. Ten pojedynek teoretycznie powinni wygrać Rodacy, aczkolwiek w tym miejscu ponownie pojawia się aspekt jednej mapy, poprzez którą często dochodzi do niespodzianek. Norwegowie na ten moment są uznawani za 61. siłę świata, podczas gdy ekipa znad Wisły jest na 57. pozycji.
Harmonogram wtorkowych spotkań polskich formacji prezentuje się następująco:
10:00 | MAD DOG’S PACT vs. 777 – BO1 [Transmisja]
12:00 | UNGENTIUM vs. ECSTATIC – BO3 [Transmisja]
16:00 | UNGENTIUM vs. Apeks Rebels – BO1 [Transmisja]
