W ubiegłą środę miała miejsce pierwsza konferencja przed czwartą galą HIGH League. Oczywiście emocji nie brakowało, a dzięki temu, że w wydarzeniu bierze udział Jakub “Holak” Krawczyk-Holak dowiedzieliśmy się kilku ciekawych informacji na temat Xayoo Industries. Jedną z nich jest ta, że z ekipy miał odejść jeszcze jeden streamer, którego Holak nawet wymienił.
Trzeba to sobie powiedzieć jasno i otwarcie. Relacje pomiędzy Krawczykiem-Holakiem a Xayoo Industries do dobrych nie należą. Holak po tym, jak w 25-minutowym filmie opowiedział, jak wyglądają działania ekipy od środka, wywołał niemałe kontrowersje. Śmiało mogliśmy się domyślać, że na konferencjach przed HIGH League 4 ten temat powróci. Rzeczywiście powrócił, a co więcej – dowiedzieliśmy się kolejnych ciekawych informacji. Z XI miał również odejść Piotr “Popo” Węgrzyn.
CZYTAJ TAKŻE: Utytułowany Francuz dołącza pod skrzydła kubena
Były już członek Xayoo Industries zapytany o dwie strony społeczności, z których jedna trzyma jego stronę, a druga mówi, że przez to, że się pokłócił z ekipą i powiedział na jej temat wiele w Internecie, odpowiedział następującymi słowami:
– Do żadnej z tych rzeczy się nie przyczyniłem, do donejtów, do niczego. Nie brałem czynnego udziału w takich rzeczach. Dla mnie to było krzywe i szło w złą stronę, dlatego te decyzje były jakie były. Od dłuższego czasu się to działo. Tutaj Popo wiedział o wszystkich sytuacjach, o tym co mam w głowie. Sam popo chciał odejść z ekipy, sam miał zrobić to poniekąd ze mną. Nie zrobił tego, został finalnie przy ekipie. W październiku powiedziałem mu o wszystkim, że to mi nie leży. On sam się wygadał na wiele tematów. Tak poszło – mówił Holak.
