Respawn.pl

Zawodnicy G2 zrobili sobie zdjęcie z rosyjską flagą, teraz organizacja przeprasza i tłumaczy, że gracze… nie wiedzieli

Autor: Maks Bartosik

Do dosyć niespodziewanej sytuacji doszło po półfinałach BLAST Premier World Final 2022. W sieci pojawiło się zdjęcie, na którym zawodnicy G2 pozują do zdjęcia z fanem trzymającym rosyjską flagę.

Niko i spółka w sobotnim półfinale pokonali FaZe Clan 2:0, jednak to nie o świetnej grze po stronie terrorystów na inferno zrobiło się głośno, a o zdjęciu, które pojawiło się po meczu w social mediach. Możemy zobaczyć na nim graczy G2, którzy stoją razem z kilkoma fanami, a jeden z nich trzyma rosyjską flagę. Fotografię na Twitterze opublikował jeden z mniej-znanych komentatorów o nicku Vister. Możecie zobaczyć ją poniżej.

Nie potrzeba było wiele czasu, by dotarło to do szerszej społeczności, w tym m.in. S1mple’a. Zawodnik Natus Vincere, który wraz z rodziną doświadczył czym jest rosyjska agresja na Ukrainę, nie pozostawił suchej nitki na graczach G2.

„Jest jeden gówniany człowiek i pięciu graczy, których szanuje, ale mogą łatwo zdecydować, czy zrobić to zdjęcie, czy nie”.

Na reakcję organizacji nie trzeba było długo czekać. Peca zaczął usprawiedliwiać graczy, pisząc iż nie zdawali sobie oni sprawy z obecności flagi, a zorientowali się dopiero po zrobieniu zdjęcia. Dodał także, że G2 nie popiera żadnych aktów agresji ani wojny.

To kolejna wpadka wizerunkowa, która przytrafiła się G2. We wrześniu Ocelote pojawił się w towarzystwie Andrew Tate’a, co wywołało niemałe oburzenie wśród nie tylko fanów, ale też m.in. samego Riot. Hiszpan po tym wydarzeniu zmuszony był do wycofania się z organizacji.

Warto także dodać, że wspomnianego „kibica z flagą” można było ujrzeć przez chwilę na oficjalnej transmisji z meczu podopiecznych „Swani’ego” przeciwko FaZe.