Respawn.pl

AGO brnie do przodu w European Pro League; słaby jednak poniedziałek polskich ekip

Autor: Krzysztof Sarna

AGO Esports idzie do przodu w ósmym sezonie European Pro League. Poniedziałek jednak nie był dobry w wykonaniu polskich formacji, które w zdecydowanej większości przegrywały swoje spotkania. Na wszystkie cztery, tylko jedno okazało się zwycięskie.

AGO w najlepszej ósemce European Pro League

AGO Esports rozgrywa dobre zawody w ramach ósmego sezonu European Pro League. “Jastrzębie” po pełnej serii pokonały PROSPECTS w ćwierćfinale górnej drabinki i tym samym są już o dwa kroki od wielkiego finału. Organizacja z Warszawy świetnie przywitała się ze spotkaniem wygrywając Overpassa do sześciu, ale tuż po chwili przegrało do siedmiu na wybranym przez siebie Mirage’u. Najlepiej jednak oglądało się Anubisa, na którym potrzebne były dogrywki. Finalnie formacja ze Szwecji spadła do dolnej drabinki, a w półfinale tej górnej Polacy zmierzą się z Sampi.

CZYTAJ TAKŻE: Wielki awans ENCE i Anonymo w rankingu HLTV!

Szkoda z pewnością jest PGE Turowa Zgorzelec, który uległ Sampi 0:2. Na każdej z map “Tury” ulegały dopiero po dogrywce. Bezsprzecznie Nuke, ale także i Mirage były planami, na których można było zwojować jeszcze więcej. Mówimy tu o tym samym turnieju. Dla organizacji z Dolnego Śląska to jednak nie koniec przygody z ósmym sezonem European Pro League, ponieważ ta ma jeszcze dolną drabinkę. W pierwszej rundzie przyjdzie jej się zmierzyć z dopiero co wspomnianym PROSPECTS. 

A skoro o Sampi już mowa, to drużyna ze Słowacji stała się katem polskich zespołów w poniedziałek. Anonymo Esports również musiało uznać wyższość zespołu zza naszej wschodniej granicy. Ponownie zawody były wyrównane, ponieważ “Anonimowi” przegrali w starciu ekip z bilansem 2-1 CCT North Europe Series 5 do czternastu na Mirage’u i do osiemnastu na Nuke’u. Przed graczami Vincenta “vinSa” Jozefiaka decydujące starcie przeciwko ENCE Academy o awans do play-offów.

Ignis Serpens natomiast pożegnało się z Y-Games Pro Series na etapie półfinału. Lepsi okazali się gracze akademii Astralis, którzy zaprezentowali solidną lekcję gry na Inferno. O wiele lepiej Biało-Czerwoni poradzili sobie na wybranym przez siebie Ancient, ale w trzydziestej odsłonie nie udało im się przypieczętować dogrywki. 

Poniedziałkowe wyniki polskich formacji prezentują się następująco:

PGE Turów Zgorzelec 0:2 Sampi – Nuke 22:25, Mirage 17:19

PROSPECTS 1:2 AGO Esports – Overpass 6:16, Mirage 16:7, Anubis 19:22

Sampi 2:0 Anonymo Esports – Mirage 16:14, Nuke 22:18

Astralis Talent 2:0 Ignis Serpens – Inferno 16:6, Ancient 16:14