Respawn.pl

Anonymo i Turów Zgorzelec z wygranymi w pierwszych meczach European Pro League

Autor: Krzysztof Sarna

Anonymo Esports oraz PGE Turów Zgorzelec mają za sobą udaną inaugurację dziesiątego sezonu European Pro League. Zarówno jedna, jak i druga drużyna znad Wisły wygrały swoje mecze w grupie A. Tym samym w kolejnej batalii staną naprzeciwko siebie. 

Anonymo i Turów zaczynają turniej od wygranych

Anonymo Esports okazało się lepsze od akademii ENCE. Podopieczni Vincenta “vinSa” Jozefiaka rozpoczęli te zawody z naprawdę wysokiego “C”, ponieważ na wybranym przez Finów Nuke’u wygrali aż do czterech. Sporo przeciągania liny mogliśmy obserwować na Ancient, gdzie młode “Ośmiorniczki” wygrały rundę pistoletową, ale chwilę później przegrywały 1:6. Finalnie pierwsza część należała do nich, wszak te w obronie jeszcze zapunktowały i prowadziły 8:7. Przejście do strony broniącej było wytchnieniem dla “Anonimowych”, którzy zaliczyli świetną serię. Kamil “Sobol” Sobolewski i spółka mieli pięć punktów meczowych (15:10), ale wykorzystali dopiero czwarty. 

CZYTAJ TAKŻE: Najważniejsze zmiany po aktualizacji CS2

Podobne wynikowo spotkanie rozegrały “Tury”, ale w odwrotnej kolejności. Organizacja z Dolnego Śląska potrzebowała kompletu odsłon na Mirage’u, by objąć prowadzenie w całym starciu. Szczególnie w końcówce byliśmy świadkami gry punkt za punkt. Na Anubisie było już o wiele łatwiej, ponieważ Kacper “darko” Ściera i jego kompani wygrywali nawet 13:3. Pojawił się w tym momencie przestój, w wyniku którego fiński zespół zdobył pięć oczek, ale i tak zespół znad Wisły wygrał pewnie ten plan. 

Piątkowe wyniki polskich formacji prezentują się następująco:

Anonymo Esports 0:2 ENCE Academy – Nuke 4:16, Ancient 13:16

PGE Turów Zgorzelec 2:0 JANO – Mirage 16:14, Anubis 16:8

Obie drużyny zmierzą się w meczu zwycięzców grupy A w nadchodzący wtorek, 5 września. Pierwsze akcje na serwerze powinny mieć miejsce o godzinie 12:30.