Za nami kolejne dwa spotkania drugiego dnia IEM Cologne 2023. Grayhound mierzyło się z Imperial, a BIG podejmowało Team Liquid.
Po tym jak na start drugiego dnia fazy Play-In IEM Cologne 2023 Astralis ograło Apeks, a TheMongolz wyeliminowało Into The Breach, w kolejnych dwóch spotkaniach mieliśmy poznać dwa kolejne zespoły, które odpadną z walki o awans do głównej fazy turnieju.
Grayhound – Imperial
Mecz pomiędzy Grayhound i Imperial od początku zapowiadał się na szybką przeprawę w wykonaniu Brazylijczyków. Imperial zaczęło serię od wygrania Inferno wybranego przez Grayhound wynikiem 16:5 i wszystko wskazywało na to, że czeka nas szybkie 2:0 dla brazylijskiej formacji. Australijczycy nie złożyli jednak broni i po niezwykle wyrównanym starciu na Mirage’u, sięgnęli po zwycięstwo 16:14 i czekała nas trzecia, decydująca mapa.
A tą był Nuke, który już od samego początku przebiegał pod dyktando Imperial. JOTA i spółka nie dawali rywalom większych szans i szybko zapewnili sobie wygraną 16:8, wyrzucając tym samym Grayhound za burtę IEM Cologne 2023.
Team Liquid – BIG
Spotkanie pomiędzy Liquid i BIG już od samego początku było niezwykle zacięte. Yekindar i spółka zaczęli od wygrania mapy rywali, Vertigo, które zakończyło się wynikiem 16:13 dla Liquid. Potem jednak BIG po dogrywce wygrało Mirage’a, wybranego przez europejską formację i tak samo jak w meczu Grayhound–Imperial, tutaj też czekała nas trzecia mapa.
Tą był Overpass, który finalnie wpadł na konto Team Liquid. Podopieczni Dapsa wygrali 16:9 i wyeliminowali zespół gospodarzy z IEM Cologne 2023.