Dziś wieczorem w barażach ESL Pro League Virtus.pro zmierzy się z niemiecką ekipą PENTA Sports. Zwycięzca spotkania zakwalifikuje się do ESL Pro League S4.
Taki stan rzeczy jest spowodowany wyjątkowo słabymi wynikami Virtus.pro w poprzednim sezonie Pro League, w którym zajęli ostatnie miejsce w tabeli. Na ich szczęście według nowych zasad ogłoszonych przez ESL, nie oznacza to spadku do niższej ligi, tylko grę w barażach z drużyną z drugiego miejsca ESEA Premier, którą jest PENTA Sports.
Zwycięzca tego spotkania zakwalifikuje się do ESL Pro League S4, która prawdopodobnie wystartuje latem. Jest to jedna z najbardziej prestiżowych lig, w której jest o co walczyć. Na LAN-owych finałach poprzedniego sezonu, gdzie wygrało Luminosity Gaming, łącznie w puli znalazło się ponad 500 tys. dolarów.
W Counter-Strike’u wszystko może się wydarzyć, ale Virtus.pro bez najmniejszych wątpliwości jest faworytem tego spotkania i dziwnym wydarzeniem byłoby niewygranie tego spotkania 2:0. Wszak dopiero co wygrali StarLadder i-League Invitational #1, pokazując wszystkim, że dalej potrafią wygrywać BO3 nawet z takimi drużynami jak Natus Vincere.
Na swoje ostatnie 5 spotkań Virtus.pro przegrało tylko mecz online z G2 w ramach ECS Season 1, przez co na dobre skreślili swoje szanse na udział w play-offach podsumowujących tę ligę. W pozostałych meczach, oprócz wyżej wspomnianego Na’Vi, pokonali Dobry&Gaming 2:0, HellRaisers 2:0 i Worst Players 2:1.
Z kolei PENTA Sports oprócz rozgrywek w lidze ESEA Premier obecnie zmaga się m.in. w Operation: Kinguin i Razer Rising Stars. Ostatnio udało im się pokonać tylko polską ekipę PRIDE i Rosjan z Arcade, w podobnym czasie przegrywając z takimi drużynami jak ALTERNATE aTTaX czy Tricked.
Przewidywany skład Virtus.pro:
- Janusz “Snax” Pogorzelski
- Filip “NEO” Kubski
- Wiktor “TaZ” Wojtas
- Paweł “byali” Bieliński
- Jarosław “pashaBiceps” Jarząbkowski
Przewidywany skład PENTA Sports:
- Kevin “kRYSTAL” Amend
- Tahsin “tahsiN” Broschk
- Mike “mikeS” Tuns
- Johannes “tabseN” Wodarz
- Christian “loWel” Antoran
Liczby zdecydowanie przemawiają za NEO i spółką. A co będzie w grze? O tym przekonamy się dziś wieczorem o 21:00. Mecz z polskim komentarzem Jakuba “Sweldera” Grzegorskiego na kanale ESL TV.