Właśnie zakończył się pierwszy ćwierćfinał rozgrywek IEM Katowice 2024 w Spodku. FaZe poprawia błędy po porażce przeciwko Spirit, eliminując G2 z turnieju już po dwóch mapach.
Inferno, które padło wyborem ekipy Wiktora “TaZ” Wojtasa początkowo rozgrywało się dla nich świetnie. Im dalej w tę połówkę, tym jednak FaZe łapało więcej wiatru w żagle, gromadząc co raz to więcej rund w ofensywie. Koniec końców G2 zostało nieco z tyłu, uznając wyższość rywali tuż przed zmianą stron. Kluczowa pistoletówka wpadła na konto FaZe, co przybliżyło ich do zwycięstwa o dwa punkty (9:5). Niedługo później ich przeciwnik wyrównał wynik, aczkolwiek i tak udało im się powrócić na właściwe tory, by wygrać tę mapę.
Podopieczni Filipa “NEO” Kubskiego ponownie świetnie czuli się w ataku. Zespół prowadzony przez Rasmusa “HooXi” Nielsena wyrównał na chwilę wynik w CT na Ancient, ale nie oznaczało to zwolnienia tempa przez ekipę przeciwną. Na koniec tej połowy w tabeli widniał wynik 9:3. Mimo, że zawodnicy G2 odpowiedzieli zaraz po przegranej pistoletówce, nie wyglądało by FaZe zboczyło ze ścieżki prowadzącej do zwycięstwa w tym spotkaniu.
FaZe | 2–0 | G2 | ||
Inferno 13:9, Ancient 13:6 |
Po więcej informacji o rozgrywkach na IEM Katowice 2024 zapraszamy do dedykowanej relacji.