Respawn.pl

FURIA zaskakuje i góruje nad Astralis w pierwszym dniu IEM Katowice!

Autor: Krzysztof Sarna

Za nami pierwszy dzień fazy grupowej IEM Katowice 2022. Nie obyło się bez niespodzianek i to naprawdę konkretnych. Chyba mało kto spodziewałby się, że FURIA wygra z Astralis. Serwer jednak wszystko dosadnie zweryfikował. 

Duńczycy z Astralis zostali zepchnięci do dolnej drabinki. FURIA okazała się lepsza i to ona jest na lepszej drodze ku fazie play-off. Nie da się ukryć, że wszyscy jesteśmy ciekawi, jak dalej poradzą sobie te dwie formacje.

Czwartek na Intel Extreme Masters Katowice 2022 rozpoczął się od wygranej Virtus.pro z Copenhagen Flames. Duńczycy nie sprawili niespodzianki i ulegli na dwóch mapach. Formacja z regionu CIS triumfowała na Vertigo do dziewięciu oraz na Inferno do dziesięciu. Organizacja ze Skandynawii w meczu o pozostanie w turnieju zmierzy się z Gambit Esports. Z kolei VP w półfinale górnej drabinki zagra z Ninjas in Pyjamas.

OG Esports przegrało swój pierwszy mecz na IEM Katowice 2022. Relacja z tego meczu dostępna jest tutaj.

Bezsprzecznie jednym z najlepszych meczów czwartku był ten pomiędzy Teamem Vitality a MOUZ. Już pierwsza arena pokazała nam, z czym mamy do czynienia. Komplet rund nie przyniósł nam odpowiedzi na to, kto jest lepszy, przez co ujrzeliśmy nie jedną, a dwie dogrywki. Prowadzenie w meczu objęły “Pszczoły”, które wygrały 22:19. Następnie zawody przeniosły się na Inferno, na którym ponownie ujrzeliśmy dodatkowe odsłony. Tym razem to “Myszy” były lepsze, przez co przyszło nam podziwiać trzecią i decydującą lokację. Na Nuke’u dogrywek już nie było i to organizacja z Francji triumfowała 16:10. Francusko-duński kolektyw w półfinale górnej drabinki zagra z Heroic, podczas gdy niemiecka organizacja zmierzy się z OG Esports o przetrwanie. 

CZYTAJ TAKŻE: Wiemy, kto wniesie puchar na scenę IEM Katowice 2022

Trzy areny ujrzeliśmy również w pojedynku z udziałem Gambit Esports i Ninjas in Pyjamas. Jednakże w tym przypadku obyło się bez dogrywek. NiP pokazał już na pierwszej mapie rosyjsko-kazachskiemu kolektywowi, że ten nie będzie miał łatwo w tym pojedynku. Organizacja ze Szwecji okazała się lepsza na Ancient wygrywając 16:13. Ekipa z regionu CIS zrewanżowała się na Vertigo, ale ostateczny cios należał do Frederika “REZ-A” Sternera i jego kolegów, którzy byli górą na Overpassie. W półfinale górnej drabinki grupy A Ninjas in Pyjamas spotka się z Virtus.pro. Z kolei Gambit powalczy z Copenhagen Flames o przetrwanie. 

Niespodziankę sprawiła dziś FURIA, która pokonała Astralis i to na dwóch mapach. Brazylijczycy na swoje konto zgarnęli Overpassa wybranego przez Duńczyków, a później wybranego przez siebie Mirage’a. Drużyna z Kraju Kawy w półfinale górnej drabinki grupy B zagrają z wygranym pojedynku Natus Vincere kontra ENCE. Z kolei ekipa ze Skandynawii podejmie przegranego wymienionego starcia.

Na dobrą sprawę czwartkowe zmagania zakończyły nam się chwilę po rozpoczęciu piątku. FaZe Clan zgodnie z oczekiwaniami pokonał Team Liquid, chociaż ogólna przeprawa miała miejsce na trzech mapach. TL zaskoczył przede wszystkim na pierwszej lokacji, a więc Mirage’u, który był wyborem FaZe. Najwyraźniej poddenerwowani takim stanem rzeczy Finn “karrigan” Andersen i jego koledzy zrewanżowali się na Ancient do sześciu, a następnie na Inferno do dziewięciu. Dziewiąta drużyna świata w półfinale górnej drabinki grupy B zmierzy się z wygranym pojedynku G2 Esports kontra fnatic. Natomiast Liquid w potyczce o przetrwanie spotka się z przegranym wymienionej pary.

Czwartkowe wyniki IEM Katowice prezentują się następująco:

Virtus.pro 2:0 Copenhagen Flames – Vertigo 16:9, Inferno 16:10

OG Esports 1:2 Heroic – (Relacja z tego meczu jest dostępna tutaj)

Team Vitality 2:1 MOUZ – Vertigo 22:19, Inferno 17:19, Nuke 16:10

Gambit Esports 1:2 Ninjas in Pyjamas – Ancient 13:16, Vertigo 16:11, Overpass 8:16

FURIA 2:0 Astralis – Overpass 16:12, Mirage 16:11

Team Liquid 1:2 FaZe Clan – Mirage 16:11, Ancient 6:16, Inferno 9:16 

Więcej informacji na temat IEM Katowice 2022 znajdziecie w dedykowanej relacji tekstowej.