Respawn.pl

Heroic lepsze w derbach Danii! Ciekawy dzień na BLAST Premier Spring Groups

Autor: Krzysztof Sarna

Sobota była następnym emocjonującym dniem na BLAST Premier Spring Groups. Duńskie derby zakończyły się dopiero po pełnej serii. Na trzy starcia dwukrotnie doszło do trzech map. Coraz więcej wiemy w kontekście grupy A, w której pozostały już tylko dwa mecze. 

Mimo że łącznie w sobotę obejrzeliśmy aż osiem pojedynków, tak powiedzieć, że były one wyrównane, nie do końca możemy. Na dobrą sprawę tylko dwie areny były zacięte, a na jednej miała miejsce dogrywka. Tym razem faworyci nie zawiedli i poszli po swoje. 

CZYTAJ TAKŻE: Te switche pozamiatały! Recenzja klawiatury Corsair K70 RGB TKL

Natus Vincere pokonało w meczu otwarcia grupy C Ninjas in Pyjamas, chociaż zwycięstwo to nie do końca przyszło łatwo. Oleksandr “s1mple” Kostyliev i jego koledzy objęli prowadzenie po wygranej na Inferno do dziewięciu, ale najwięcej trzeba powiedzieć o Mirage’u wybranym przez organizację z regionu CIS. Mimo dobrego wejścia w “polską mapę” i prowadzenia 7:4, ukraińsko-rosyjski kolektyw musiał gonić. Nasi wschodni sąsiedzi przegrywali w pewnym momencie 8:14 czy 13:15, ale koniec końców przedłużyli ten plan o dogrywkę. W niej organizacja ze Szwecji nie dała za wygraną i wyrównała w całym pojedynku. Podrażniony takim obrotem spraw Na’Vi zgarnęło Overpassa wynikiem 16:8.

Evil Geniuses po świetnej wygranej z Heroic nie miało już dzisiaj tylu argumentów w starciu przeciwko Teamowi Vitality. “Geniusze Zła” próbowali coś zdziałać na wybranym przez siebie Overpassie, ale bez skutku. Jedenaście oczek to wszystko, na co było stać podopiecznych Daniela “Vorborga” Vorborga i jego kolegów. O Inferno natomiast lepiej nawet nie wspominać, ponieważ na nim “Pszczoły” zgotowały konkretną lekcję swoim przeciwnikom, triumfując 16:1. Tym samym organizacja znad Sekwany awansowała do finału grupy A. O drugie miejsce powalczy EG wraz z Heroic.

Z Heroic, które okazało się lepsze od Astralis w derbach Danii po pełnej serii. Co by jednak nie mówić, to był moment, w którym to właśnie Benjamin “blameF” Bremer i jego koledzy byli bliżej końcowego triumfu, a to dzięki wygranej na Inferno do dziesięciu. Kolejne dwie lokacje szybko jednak zweryfikowały, kto tu rozdaje karty. Najlepsza drużyna świata wygrała dwukrotnie do czterech najpierw na Mirage’u, a później na Vertigo spychając tym samym Astralis do Knockout stage.

Sobotnie wyniki BLAST Premier Spring Groups prezentują się następująco:

Natus Vincere 2:1 Ninjas in Pyjamas – Inferno 16:9, Mirage 17:19, Overpass 16:8

Evil Geniuses 0:2 Team Vitality – Overpass 11:16, Inferno 1:16

Heroic 2:1 Astralis – Inferno 10:16, Mirage 16:4, Vertigo 16:4