Takiego hitu nie było dawno, ale dziś będzie. Pompa Team w środowe popołudnie spotka się z MIBR. Historyczny wynik dla organizacji Szymona “IsAmU” Kasprzyka jest na wyciągnięcie ręki. W środę dojdzie jeszcze do trzech międzynarodowych pojedynków z udziałem polskich drużyn.
Pompa kontra MIBR i trzy inne starcia polskich drużyn
Polskie podboje na międzynarodowej arenie rozpoczną się o godzinie 10:00, kiedy to na serwer wejdą gracze PGE Turowa Zgorzelec. Organizacja z Dolnego Śląska spotka się z Entropiq w pierwszej rundzie drabinki przegranych dziesiątego sezonu European Pro League. Organizacja z Czech jest nieco wyżej w światowym rankingu HLTV. Z pewnością trzeba będzie uważać po drugiej stronie na byłego reprezentanta BIG, Tiziana “tiziaNa” Feldbuscha. Przegrany odpadnie z turnieju, podczas gdy zwycięzca w drugiej rundzie dolnej drabinki zagra z przegranym meczu 500 vs. Singularity.
CZYTAJ TAKŻE: Polska organizacja CS:GO kończy swoją działalność
Anonymo Esports również rozegra dziś pierwszą rundę dolnej drabinki tego samego turnieju. Graczom Vincenta “vinSa” Jozefiaka przyjdzie spotkać się z Preasy. Łatwo nie będzie, wszak jest to 55. zespół globu. Ponadto na jego pokładzie znajdują się tacy gracze jak Nico “nicodoz” Tamjidi czy Ismail “refrezh” Ali. Tak więc to duński zespół jest faworytem tego pojedynku. Lepszy tego starcia zagra z przegranym konfrontacji Espionage kontra Sprout.
Bezsprzecznie meczem środy będzie ten z udziałem Pompa Teamu oraz MIBR. Organizacja Szymona “IsAmU” Kasprzyka rozpoczyna walkę w fazie play-off Thunderpick World Championship Europe Series 2. Na tym etapie łatwo jednak nie będzie, ponieważ już na samym starcie zaczyna się bój przeciwko zaproszonym ekipom. Pojedynek tych formacji to 1/8 finału. Bezsprzecznie dla aspirującej w ostatnich tygodniach Pompy do najlepszej trzydziestki świata będzie to świetny sprawdzian. Made in Brazil zajmuje na ten moment 23. miejsce w światowym rankingu HLTV. Zespół z Brazylii dopiero co rywalizował w grupie B osiemnastego sezonu ESL Pro League. Koniec końców nie uzyskał awansu do fazy play-off. Janusz “Snax” Pogorzelski i spółka oceniani są aktualnie na 44. siłę globu. Są też na fali, ponieważ mają passę sześciu wygranych z rzędu. Czy zwycięstwo z MIBR okaże się szczęśliwą “siódemką”? Odpowiedź na to pytanie poznamy po godzinie 13:00.
CZYTAJ TAKŻE: CS2 jednak tylko z tickrate 64? Wiele na to wskazuje
W tych samych rozgrywkach ujrzymy dziś 9INE, które otrzymało zaproszenie do etapu pucharowego. Na start polskiej ekipie przyjdzie się zmierzyć z Endpoint. To przeciwnik, przeciwko któremu często gra się niewygodnie. Tylko w tym roku formacje te grały ze sobą trzykrotnie. W siedemnastym sezonie ESL Pro League Conference po pełnej serii lepsza była brytyjska organizacja. Dwa kolejne mecze zostały wygrane 2:0 przez podopiecznych Piotra “nawrota” Nawrockiego.
Harmonogram środowych spotkań polskich formacji prezentuje się następująco:
10:00 | PGE Turów Zgorzelec vs. Entropiq – BO3 [Transmisja]
12:30 | Anonymo Esports vs. Preasy – BO3 [Transmisja]
13:00 | Pompa Team vs. MIBR – BO3 [Transmisja]
19:00 | 9INE vs. Endpoint – BO3 [Transmisja]
