Respawn.pl

IEM Rio to był najgorszy finał Majora, jaki widziałem

Autor: Maciek Paszkiewicz

Puste trybuny podczas finału majora, to widok, którego długo nie zapomnę. Potwierdza to także, że Brazylia NIE zasłużyła na turniej tej rangi. Mam nadzieję, że mistrzostwa świata w CS:GO już więcej nie powrócą do tego kraju.

Gdy dowiedziałem się, że tegoroczny major trafi do Rio byłem bardzo zadowolony z tego faktu. W końcu społeczność z tego kraju, która wytworzyła się wokół tak legendarnego tytułu, jakim niewątpliwie jest Counter Strike’a, to musi być gwarancja niesamowitej atmosfery i pękających w szwach trybu na finale, prawda? Otóż nic bardziej mylnego. Znaczy tak może by było, gdyby w finale zagrała brazylijska drużyna, ale że drużyny z tego kraju były zbyt słabe, żeby tam się znaleźć, to finalnie ich zabrakło. Zabrakło także kibiców na trybunach, co dla mnie już jest niedopuszczalne. Właśnie z tego powodu, major już nigdy więcej nie powinien powrócić do Brazylii.

CZYTAJ TAKŻE: Wiemy z kim zmierzy się Zony na HIGH League 5! To streamerska walka

Skandaliczne zachowanie w ćwierćfinale

Już samo zachowanie brazylijskich kibiców w półfinale IEM Rio Major, kiedy to miejscowa FURIA grała z Natus Vincere, powinno dać niektórym do myślenia. Nic więc dziwnego, że Oleksandr “s1mple” Kostyliev opuszczał arenę ze słynnym gestem wymierzonym w kibiców – moim, skromnym, zdaniem bardzo dobrze. Można oczywiście wspierać swoich, ale należy znać w tym wszystkim umiar. Dobrze, że Heroic później pokazało FURII, gdzie jej miejsce w szeregu (swoją drogą, ich comeback był imponujący i tego oczekuje od Counter Strike’a na tym poziomie – zapewnienia masy emocji).

Po przegranym półfinale było tylko gorzej

Skoro podczas finału bez brazylijskiej drużyny zabrakło w hali kibiców, to oznacza, że najzwyczajniej w świecie nie zasługiwali oni na wydarzenie tej rangi. Nie powinno jednak nas to dziwić, ponieważ już wcześniej ta społeczność miewała inne akcje. Po prostu liczyłem, że tym razem będzie inaczej, ale jak widać, myliłem się. Ogłoszono, że Brazylia dostanie jeszcze jeden, duży turniej, ale moim zdaniem nie zasługuje na to.  A już na pewno nie zasługuje na to, żeby były to rozgrywki rangi major i mam głęboką nadzieje, że szybko takie zmagania nie powrócą do tego kraju.

Chyba nie musze nikomu przypominać, jak świetną atmosferę potrafią zrobić polscy kibice. Byliśmy tego świadkami w Krakowie oraz Katowicach i chciałbym, żeby to się znowu powtórzyło. Niech polscy kibice na IEM Katowice pokażą, co to znaczy świetna atmosfera nawet bez lokalnych drużyn (bo na dobry wynik polskiej ekipy chyba nie ma co liczyć).