Dziś przetestujemy i sprawdzimy bardzo zaawansowany mikrofon Logitech Yeti GX. Ten wysokiej klasy mikrofon do gier został zaprojektowany specjalnie dla osób streamujących oraz nagrywających filmy na YouTube.
Logitech Yeti GX – mikrofon piękny ale czy dobry?
Logitech G, marka należąca do Logitech International, jest światowym liderem w dziedzinie sprzętu do gier komputerowych i konsolowych. Logitech G oferuje graczom wszystkich poziomów klawiatury, myszy, zestawy słuchawkowe, podkładki pod mysz i kontrolery – jest to możliwe dzięki innowacyjnemu wzornictwu, zaawansowanym technologiom i głębokiej pasji do gier. Firma Logitech International, założona w 1981 roku, z siedzibą w Lozannie w Szwajcarii, jest szwajcarską spółką publiczną notowaną na szwajcarskiej giełdzie SIX (LOGN) oraz na rynku Nasdaq Global Select Market (LOGI).
Przez wiele lat nazwa “Yeti” był synonimem legendarnych mikrofonów Blue. Obecnie jest to część firmy Logitech. Logitech Yeti GX reprezentuje najnowszy z bardzo długiej linii mikrofonów, po tym jak w zasadzie nic się nie pojawiło od submarki Blue w 2023 roku.
Specyfikacja techniczna Logitech Yeti GX:
- Typ: dynamiczny;
- Częstotliwość próbkowania: 24bit / 96KHz;
- Wzór biegunowości: superkadioidalny;
- Pasmo przenoszenia: 60Hz – 18.5kHz;
- Maks. SPL: 135 dB (THD 1% kHz);
- Złącze: USB-C do USB-A;
- Stosunek sygnału do szumu: 78 dB;
- Podświetlenie: dwustrefowe RGB z Lightsync;
- Masa: 616 g;
- Wysokość: 170 mm;
- Szerokość: 100 mm;
- Głębokość: 100 mm;
- Gwarancja: 24 miesiące.
Mikrofon przychodzi do nas w prostokątnym, małym opakowaniu wykonanym z kartonu. Na jego zewnętrznych stronach widzimy z jakim produktem mamy do czynienia wraz z najważniejszymi informacjami technicznymi. Po otwarciu pudełka w zasadzie wyjmujemy kolejny kartonik i mamy już nasz mikrofon. Z pozoru Logitech Yeti GX wydaje się być w sam raz dla wielu ludzi. Jest to mały, lekki mikrofon biurkowy z podświetleniem RGB, własnym stojakiem (oraz śrubą, która pozwala podłączyć go do wysięgnika).
Yeti GX całkowicie odbiega od poprzednich wcieleń mikrofonów z linii Yeti. Najnowsze dziecko od Logitecha posiada znacznie mniejszy korpus w porównaniu do starych i wysokich Blue Yeti. Rzeczywisty komponent mikrofonu jest dość kompaktowy i jest zawieszony na metalowym stojaku biurkowym, który nie zajmuje zbyt wiele miejsca na biurku. W zasadzie sam mikrofon jest bardzo elegancki, z zakrzywioną podstawą oferującą znacznie bardziej nowoczesną estetykę. Mikrofon ten wytworzony jest również z metalu, co zapewnia stabilizację oraz pomaga uzasadnić wysoką cenę.
Na mikrofonie zauważyć możemy piankową osłonę tzw. osłonę przeciwwietrzną, która dopasowuje się do kształtu obudowy przypominającego pigułkę. Naszym oczom również rzucą się elementy sterujące mikrofonem, które są minimalistyczne. Mamy guzik odpowiedzialny za wyciszenie oraz gumowe pokrętło wzmocnienia mikrofonu na odwrocie. Na spodzie obudowy znajduje się również port USB-C do podłączenia dołączonego kabla USB-C na USB-A w celu wygodnej łączności. Należy pamiętać, że Yeti GX nie ma wtyczki aux 3,5 mm do słuchawek.
Przydatne jest jednak to, że czerwone światełko zapala się po wyciszeniu, a nawet pojawia się, gdy dźwięk zaczyna gwałtownie rosnąć podczas nagrywania lub przesyłania strumieniowego.
SPPRAWDŹ RECENZJĘ LOGITECH PRO X SUPERLIGHT 2 WIRELESS
Zasadniczo jedną z nowości jest oświetlenie RGB, które można dostosować w aplikacji Logitech G Hub. W dolnej części mikrofonu znajduje się pasek RGB z emblematami Logitech G, który również świeci. Oświetlenie nie jest mocne ale dodaje odrobinę kunsztu.
Podsumowanie recenzji Logitech Yeti GX
Podczas testowania wzorca odbioru zauważyłem, że niestandardowa kapsuła dynamiczna wykonała solidną robotę, zbierając wszystko. Od szeptu po normalny głos, a nawet śpiew. Z pewnością nie uzyskamy tutaj głębi i klarowności jak w przypadku droższych odpowiednich ale ogólna jakość dźwięku robi wrażenie, nawet jeśli nie zachwyca.
Mikrofon Yeti GX najlepiej nadaje się do reklamowanego celu, jakim jest granie oraz stremowanie. Na pewno nowym nabywcom rekomenduję używanie G Huba, a w zasadzie uruchomienie funkcji Blue Vo!ce bo jest naprawdę duża różnica. Nie będzie to dobry sprzęt do używania mikrofonu w różnych środowiskach np. w pokoju pełnym ludzi, aby zrobić podcast wówczas polecam rozejrzeć się za czymś mocniejszym i lepszym.
Czy polecam ten mikrofon? Powiedziałbym, że warto mu się przyjrzeć, choć wydaje mi się, że obecna cena wynosząca około 700 PLN jest nieco wysoka, jeśli porównać ją z innymi mikrofonami w tym samym zakresie. Zaletą na pewno jest fakt, że jest prosty i nie wymaga dużo majsterkowania, aby uzyskać pożądane specyfikacje nagrywania. Jest dość łatwy w użyciu po wyjęciu z pudełka i ogólnie brzmi dobrze.