Respawn.pl

Michu pełnoprawnym zawodnikiem Virtus.pro!

Autor: Paweł Wilk

Na tę informację czekali fani Virtus.pro! Michał “Michu” Müller zakończył okres próbny w najbardziej utytułowanej polskiej drużynie CS:GO i związał się pełnoprawnym kontraktem. 

Oficjalne spotkania Michu rozgrywał od początku lutego, kiedy to obie organizacje ogłosiły wypożyczenie młodego zawodnika. Były już gracz Team Kinguin pojawił się w koszulce VP w Kijowie na StarLadder & i-League StarSeries Season 4 oraz w Katowicach na Intel Extreme Masters. Niestety na obu imprezach ekipa nie zaprezentowała się najlepiej. Lepsze wyniki udało się Polakom osiągnąć w internetowej lidze ESEA, jednak tam rywalizuje dużo słabsze ekipy.

Nasza drużyna znana jest z utrzymywania jednego składu przez długi okres, więc każda następująca zmiana jest ogromna i budząca wiele emocji. Michu ma przed sobą bardzo trudne zadanie. Musi zastąpić jednego z najbardziej doświadczonych zawodników na scenie CS’a – TaZa, któremu życzymy powodzenia w decyzjach jakie podejmie.

Michał jest bardzo utalentowaną osobą, która wie, jak współpracować z zespołem, dlatego jesteśmy pewni, że to był trafny wybór. Jestem również spokojniejszy wiedząc, że negocjacje transferowe dobiegły końca i oficjalnie możemy potwierdzić nowy lineup Virtus.pro dywizji Counter-Strike’a” – powiedział Filip “Neo” Kubski na oficjalnej stronie organizacji.

Najwidoczniej współpraca Michała i reszty zawodników układała się bardzo dobrze, dlatego zdecydowano się go zatrzymać. Wyjaśniła się także sytuacja Wiktora “Taza” Wojtasa, którego oficjalnie nie obowiązuje już kontrakt. Kolejnym sprawdzianem dla Virtus.pro będzie V4 Future Sports Festival Budapest 2018, które rozpocznie się 23 marca. W fazie grupowej biało-czerwoni zmierzą się z Mousesports, eXtatus i x-kom Team.

Z dniem dzisiejszym oficjalnie przybieram barwy Virtus.pro i staję u boku tak utytułowanych graczy. Dotarcie do tego etapu, wymagało ode mnie wielu godzin pracy, treningów, samodyscypliny i przede wszystkim wiary w sukces. Jest to dla mnie ogromne wyróżnienie i daje mi to poczucie, że pasja włożona w grę nie poszła na marne. Jest to spełnienie marzeń i zdecydowanie moje największe osiągnięcie w esportowej karierze.

Za tym idzie ogromna motywacja do dalszego rozwoju osobistego. Z tego miejsca chciałbym również podziękować organizacji Kinguin oraz byłej drużynie za współpracę. To dzięki Wam nabyłem wiele doświadczenia i umiejętności, a nasze wspólne sukcesy i chwile spędzone razem zapamiętam do końca życia. Teraz wkraczam w nowy etap rozgrywki, który przynosi nowe trudy i wyzwania. Trzymajcie kciuki za mnie i moją nową drużynę! – powiedział Michał “Michu” Müller na oficjalnej stronie organizacji.