Po dwóch dniach przerwy wracają rozgrywki Thunderpick World Championship. Zakończona rywalizacja w grupach oznacza, że już dziś rozpocznie się faza play-off, czyli etap, który kibice lubią najbardziej. W piątek dojdzie do czterech ćwierćfinałów, a w jednym z nich naprzeciwko siebie staną podopieczni Filipa “NEO” Kubskiego oraz Kamil “siuhy” Szkaradek i spółka.
NEO albo siuhy – komu półfinał Thunderpick World Championship?
Zaczynało szesnaście, a pozostało osiem. Po piątkowych zmaganiach na placu boju turnieju rozgrywanego w formule online zostaną już tylko cztery najlepsze ekipy. W grze jest czterech Polaków i na pewno po ćwierćfinałowych spotkaniach zostanie jeden, chociaż jest szansa na to, by w jutrzejszych półfinałach udział wzięła trójka Polaków.
Trzecim Polakiem rywalizującym w turnieju jest Szymon “kRaSnaL” Mrozek i jego koledzy z Monte. To oni jako pierwsi wraz z Teamem Spirit stoczą bój o półfinał turnieju. Rosyjsko-ukraiński kolektyw jak burza przebrnął przez zmagania grupowe, wygrywając po 2:0 z Complexity Gaming oraz MOUZ. Organizacja zza naszej wschodniej granicy potrzebowała natomiast trzech spotkań, by awansować do play-offów, wszak wygrała najpierw z Wildcard, następnie uległa FaZe Clanowi, a w decydującym meczu udowodniła swoją wyższość SAW. Faworytem tego pojedynku jest Polak i jego koledzy, którzy plasują się na ósmym miejscu w światowym rankingu HLTV, podczas gdy Spirit na 22.
CZYTAJ TAKŻE: kRaSnaL musiał obejść się smakiem. Virtus.pro wygrywa Roobet Cup
Czwartym rodak natomiast to Mateusz “mantuu” Wilczewski, który wraz ze swoimi kompanami w piątek podejmą Cloud9. Obie drużyny spotkały się ze sobą niecały miesiąc temu, bo 8 października w ramach BLAST Premier Fall Showdown. Wówczas wygrało C9 i wygrało też dwukrotnie w kwietniu bieżącego roku. Po raz ostatni organizacja z Niemiec triumfowała w czerwcu 2022 roku. Same zawody zapowiadają się pasjonująco, a to dlatego, że drużyny te, prawie że sąsiadują ze sobą w rankingu HLTV. Niemiecko-polski kolektyw plasuje się na czternastej pozycji, podczas gdy zespół z regionu CIS oceniany jest na jedenastą siłę świata.
CZYTAJ TAKŻE: Kasix wraca na tron! Była najlepsza wśród streamerek na Twitchu w październiku
Wisienka na torcie została zachowana jednak na sam koniec, ponieważ ekscytująco zapowiada się konfrontacja FaZe Clanu z MOUZ. Oczywiście dla fanów z Polski batalia ta będzie najciekawsza, najważniejsza oraz charakteryzuje się największą wagą. To jednak nie tylko spotkanie NEO i siuhego. To właśnie te dwie marki w ostatnim czasie sięgnęły po mistrzostwa wielkich turniejów organizowanych przez ESL. “Myszy” na początku października zdobyły mistrzostwo osiemnastego sezonu ESL Pro League. Z kolei organizacja ze Stanów Zjednoczonych może pochwalić się faktem triumfowania jako pierwsza w turnieju CS2, IEM Sydney. Kiedy formacje te rywalizowały między sobą 27 września podczas EPL-a, to MOUZ triumfowało 2:0. Jednak w ramach Intel Extreme Masters rozgrywanego w Australii z wygranej tym samym rezultatem cieszyli się podopieczni Filipa Kubskiego. Tak więc kto sięgnie po drugie zwycięstwo i wysunie się na prowadzenie w ciągu nieco ponad miesiąca?
Harmonogram piątkowych ćwierćfinałów Thunderpick World Championship prezentuje się następująco:
10:00 | Monte vs. Team Spirit – BO3 [Transmisja]
13:00 | Heroic vs. Virtus.pro – BO3 [Transmisja]
16:00 | Cloud9 vs. BIG – BO3 [Transmisja]
19:00 | FaZe Clan vs. MOUZ – BO3 [Transmisja]
Thunderpick World Championship potrwa do piątego października, niedzieli. Łączna pula nagród wydarzenia to pół miliona dolarów. Do najlepszej formacji powędruje połowa tej kwoty.