Respawn.pl

PGE Turów Zgorzelec odpada z CCT North Europe Series 8

Autor: Krzysztof Sarna

Czwartkowe występy polskich formacji na arenie międzynarodowej za nami. Na cztery rozegrane starcia wygrane przez rodzime ekipy zostały trzy. Niestety jedno z tych spotkań, które zostało przegrane przez PGE Turów Zgorzelec oznacza zakończenie zmagań przez tę drużynę w CCT North Europe Series 8. 

PGE Turów Zgorzelec kończy przygodę z CCT North Europe Series 8

Polskie ekipy w czwartek rywalizowały głównie w CCT North Europe Series 8. Jeśli chodzi o organizację z Dolnego Śląska, to ta przegrała 0:2 z ECSTATIC. “Tury” uległy na wybranym przez Duńczyków Nuke’u do dziesięciu. Jeszcze słabiej poszło im na podyktowanym przez siebie Ancient. Kuba “Markoś” Markowski i spółka zanotowali na swoim koncie tylko sześć oczek. Trzecia przegrana w tym turnieju oznacza nic innego jak tylko pożegnanie się z rozgrywkami. 

CZYTAJ TAKŻE: Znamy datę IEM Katowice 2024!

W tym samym turnieju swoje pierwsze zwycięstwo odniosło los kogutos, które pokonało Sampi 2:0. Mecz ten był jednak wymagający dla zespołu znad Wisły, który na Mirage’u przegrywał już 8:15, a jednak zaprezentował niesamowitego ducha walki, triumfując w kolejnych siedmiu odsłonach z rzędu i tym samym doprowadzając do dogrywki. “Koguty” w “bonusowych” rundach okazały się lepsze i objęły prowadzenie w meczu. Na Overpassie niejako powtórzyła się historia z poprzedniej areny, wszak Słowacy wygrywali 13:6, ale ponownie dali sobie wypuścić z rąk tak wielką zaliczkę i ulegli finalnie do czternastu. Sytuacja lk w CCT North Europe Series 8 nieco się poprawiło, ale Tomasz “tomiko” Uroda i spółka nie mogą sobie pozwolić na porażkę, a żeby dostać się do fazy play-off, potrzebują jeszcze dwóch wygranych. 

CZYTAJ TAKŻE: Duże awanse Singularity i PGE Turowa w rankingu HLTV

Anonymo Esports natomiast znajduje się w najlepszej sytuacji, ponieważ w czwartek sięgnęło po drugi triumf w CCT North Europe Series 8 i może pochwalić się bilansem 2-1. “Anonimowi” wygrali 2:1 z Zero Tenacity. Okazali się oni lepsi dzięki wygranej na Vertigo 16:9 oraz Inferno 16:2. W międzyczasie przegrali na Nuke’u do dziesięciu. 

CZYTAJ TAKŻE: Koniec ESL Mistrzostw Polski

Na zakończenie czwartku do gry weszły przedstawicielki płci pięknej. Hania “Hanka” Pudlis i jej koleżanki z NAVI Javelins wygrały z G2 Oya w ramach grupy B czwartego sezonu ESL Impact League i tym samym dopisały na swoje konto kolejne trzy “oczka”, mając ich na ten moment sześć. Polki są liderkami zbioru B po dwóch kolejkach. Jeśli chodzi o samo spotkanie, to zawodniczki znad Wisły wygrały Inferno 16:14 oraz Anubisa 16:11.

Czwartkowe wyniki polskich formacji prezentują się następująco:

los kogutos 2:0 Sampi – Mirage 19:16, Overpass 16:14

ECSTATIC 2:0 PGE Turów Zgorzelec – Nuke 16:10, Ancient 16:6

Anonymo Esports 2:1 Zero Tenacity – Vertigo 16:9, Nuke 10:16, Inferno 16:2

NAVI Javelins 2:0 G2 Oya – Inferno 16:14, Anubis 16:11