Obie polskie drużyny Counter-Strike: Global Offensive poległy w pierwszej rundzie playoffów ESWC 2016. PRIDE Sferis minimalnie przegrało z Gambit Gaming, natomiast Team Kinguin uległ Tricked eSports.
Pierwszy wynik poznaliśmy po meczu Grzegorza “SZPERA” Dziamałka i spółki. Kinguin rozpoczęło rywalizację od de_mirage, gdzie Polacy dzielnie walczyli i minimalnie przegrali 14:16. Po zmianie planszy na de_train rodacy stracili koncentracje i zbyt łatwo oddawali rywalom rundy. Ostatecznie Duńczycy wygrali 16:3.
Blisko ćwierćfinału blisko reprezentanci PRIDE. Repo i spółka fatalnie zaczęli spotkanie, bo przegrali de_train aż 4:16. Bardzo dobrą grą zrehabilitowali się na de_mirage, gdzie wygrali 16:13. Decydujący de_dust2 był niezwykle wyrównany i potrzebna była dogrywka. Tam niestety zabrakło szczęścia i to gracze Gambit wygrali 19:16.
https://www.facebook.com/szperek/posts/1235784419812827
Obecnie na placu boju ESWC pozostało osiem ekip. Ćwierćfinały rozpoczną się o 15:00.