Respawn.pl

Razer BlackShark V2 Pro (2023) – recenzja słuchawek prawie idealnych?

Autor: Marcin Skrętkowicz
Razer BlackShark V2 Pro (2023) 2

Razer BlackShark V2 Pro (2023) przynosi istotne ulepszenia w porównaniu z poprzednikiem, takie jak ulepszony mikrofon, połączenie Bluetooth i zwiększona pojemność baterii. Dziwne, że producent nie postanowił nazwać tych słuchawek jako V3 ale cóż.. przyszło nam sprawdzić te słuchaweczki. 

Razer BlackShark V2 Pro (2023) – recenzja słuchawek prawie idealnych?

Razer Inc. to globalna firma technologiczna specjalizująca się w produkcji sprzętu i oprogramowania związanych z grami komputerowymi i rozrywką cyfrową. Założona została w 2005 roku przez Min-Liang Tana i Roberta Krakoffa, a jej siedziba znajduje się w Singapurze, choć posiada oddziały i biura na całym świecie. Firma Razer jest szczególnie znana z projektowania i produkcji wysokiej jakości akcesoriów do gier, takich jak myszki, klawiatury, słuchawki, maty pod mysz oraz kontrolery. Produkty te często cechuje innowacyjny design, zaawansowane technologie (takie jak technologia Chroma do podświetlenia RGB) oraz wysoka precyzja działania, co przyciąga zarówno profesjonalnych graczy, jak i entuzjastów. Razer aktywnie uczestniczy w społeczności graczy poprzez sponsorowanie wydarzeń e-sportowych, organizowanie własnych turniejów oraz wspieranie projektów i inicjatyw związanych z rozwojem branży gier. Produkty firmy cieszą się dużym uznaniem wśród społeczności graczy na całym świecie.

Razer BlackShark V2 Pro 2023 to bezprzewodowe słuchawki do gier od firmy Razer, będące ewolucją poprzednich modeli. Charakteryzują się zaawansowanym designem, wysoką jakością dźwięku i innowacyjnymi funkcjami. Bezprzewodowa konstrukcja umożliwia swobodne poruszanie się podczas grania, a technologia audio Razer zapewnia imersyjne doznania dźwiękowe. Dodatkowo, posiadają możliwość połączenia poprzez Bluetooth, wydłużony czas pracy baterii i precyzyjny podpis dźwiękowy sprawiają, że te słuchawki są doskonałym wyborem dla entuzjastów gier.

Specyfikacja techniczna Razer BlackShark V2 Pro (2023):

  • Pasmo przenoszenia: 12 ~ 28000 Hz;
  • Impedancja: 32 Ω;
  • Czułość słuchawek: 100 dB;
  • System audio: Stereo 2.0;
  • Rodzaj łączności: 2.4 GHz Wireless & Bluetooth 5.2;
  • Mikrofon: jednokierunkowy;
  • Pasmo przenoszenia mikrofonu: 100 ~ 10000 Hz;
  • Czułość mikrofonu: -42 dB;
  • Złącze: USB-C;
  • Maksymalny czas pracy: 70 godzin;
  • Waga: 320 g;
  • Zastosowane technologie: Low Complexity Subband Codec (SBC) & Advanced Audio Coding (AAC);
  • Gwarancja: 24 miesiące.

Słuchawki przychodzą w kartonowym pudle w malowaniach typowo rozpoznawalnych dla Razera, czyli czarno-zielonym. Jedno jest pewne – zadbano o każdy szczegół. Otwierając pudełko wita nas pięknie wyprofilowana gąbka, podziękowanie za wybór produktów marki Razer. Poza słuchawkami odnajdziemy również mikrofon, który jest pełni odłączalny, adapter USB-A, kabel USB do ładowania i kabel przedłużający do adaptera. Zasadniczo tyle jest w pudełko.. a bym zapomniał. Standardowo jest też instrukcja obsługi oraz inna dokumentacja firmy.

Razer BlackShark V2 Pro (2023) 2 Razer BlackShark V2 Pro 2023 3 Razer BlackShark V2 Pro 2023 4

Razer BlackShark V2 Pro 2023 5

Po wyjęciu słuchawek Razer BlackShark V2 Pro (2023) nie zauważymy praktycznie żadnych różnic względem poprzedniego modelu na rynku. Oczywiście jest to prawidłowy zabieg, gdyż zachowanie tej samej konstrukcji i wyglądu nie popsuje coś co ewidentnie działa i ludzie sobie to chwalą. Zatem nadal mamy wygląd przypominający słuchawki pilota, z dużym, wystającym pokrętłem regulacji głośności. Przynajmniej nie ma tu krzykliwej kolorystyki, a stonowany czarny kolor, który prezentuje się dość elegancko (zestaw słuchawkowy dostępny jest także w wersji białej).

Razer BlackShark V2 Pro 2023 7 Razer BlackShark V2 Pro 2023 9 Razer BlackShark V2 Pro 2023 12

Dociekliwe oko zauważy jednak, że port MicroUSB został zastąpiony portem USB-C i nie ma tutaj problemu z podłączeniem jakiegokolwiek kabla z tym wejściem. Natomiast nie każdemu spodoba się usunięcie portu AUX 3.5 mm, który był dostępny w starszym modelu. Wydaje się, że w ten sposób Razer chciałby odejść od starych połączeń na rzecz nowych. Tym samym dołączył Bluetooth ale czy to zlikwiduje potrzebę tradycyjnego gniazda słuchawkowego? Raczej nie. Fajnie jakby zachowano aux oraz dodano Bluetooth – wtedy na pewno każdy byłby zadowolony. Zwłaszcza, że usunięcie tego portu powoduje, że słuchawki nie są już kompatybilne z konsolą Xbox. Zazwyczaj większość bezprzewodowych zestawów słuchawkowych jest kompatybilna tylko z PC i PS5. Dlatego port AUX 3.5 pomagał zniwelować tę lukę i czynił urządzenie bardziej uniwersalnym.

Razer BlackShark V2 Pro 2023 13 Razer BlackShark V2 Pro 2023 14 Razer BlackShark V2 Pro 2023 15 Razer BlackShark V2 Pro 2023 16 Razer BlackShark V2 Pro 2023 17 Razer BlackShark V2 Pro 2023 18

MOŻE NOWA KARTA GRAFICZNA? SPRAWDŹ RECENZJĘ KFA2 RTX 4060 TI!

Ważną zmianę dokonano również na pałąku i nausznikach. Co prawda Razer nie zmienił zbytnio samego projektu względem poprzedniego modelu ale wzmocnił te rureczki, aby były nieco ciaśniejsze i bardziej sztywne. Wciąż gładko przesuwają się w górę i w dół ale wydają się lepiej utrzymywać swoją pozycję niż poprzedni model.

Razer BlackShark V2 Pro 2023 19 Razer BlackShark V2 Pro 2023 20 Razer BlackShark V2 Pro 2023 21 Razer BlackShark V2 Pro 2023 22 Razer BlackShark V2 Pro 2023 23

Jak każde urządzenie marki Razer tak i BlackShark V2 Pro korzysta z oprogramowania Razer Synapse. Umożliwia to dalszą personalizację ustawień. Co do zasady zestaw słuchawkowy nie posiada podświetlenia RGB, a wszystkie profile są wbudowane w słuchawki, tak więc nie musisz szczególnie korzystać z Synapse, jeśli jesteś zadowolony z domyślnych ustawień. Co do zasady wbudowane są cztery predefiniowane ustawienia dźwięku oraz mamy możliwość dostosowania według własnych upodobań.

Największym atutem Razer BlackShark V2 Pro jest znacznie poprawiony mikrofon. Zamontowano duży mikrofon kondensatorowy o średnicy 9,9 mm, pracujący z częstotliwością próbkowania 32 kHz, co stanowi podwójną wartość w porównaniu do większości bezprzewodowych zestawów słuchawkowych. Zawiera również wbudowany filtr przeciwwstrząsowy (pop-filter) oraz Beefeater, aby głos był jeszcze bardziej klarowny. Choć mikrofon jest dobry to zauważałem, że oprogramowanie stosuje pewną formę redukcji szumów i to nawet po wyłączeniu ustawień w programie Synapse. Co do zasady nie jest to zbyt agresywne (i z pewnością pomaga w eliminacji tła), ale może sprawić, że głos będzie brzmiał nieco nierówno, jeśli zazwyczaj nie mówisz głośno. Podsumowując, jakość mikrofonu jest naprawdę bardzo dobra i możliwe, że jest to jeden z najlepszych dostępnych mikrofonów w bezprzewodowych zestawach słuchawkowych.

Podsumowanie recenzji Razer BlackShark V2 Pro (2023)

Razer BlackShark V2 Pro (2023) na pewno stanowi poprawę pod każdym względem w porównaniu do poprzedniego modelu. Dodanie wbudowanych profili dźwięku (działających zarówno na PC, jak i na PS5) jest naprawdę fantastycznym udogodnieniem, a poprawki w stabilności nauszników, dodatkowa wyściółka na poduszkach i znacznie ulepszony mikrofon sprawiają, że BlackShark V2 Pro (2023) to fantastyczny wybór dla każdego gracza. Za około 800 złotych dostajesz tutaj naprawdę wiele względem konkurencyjnych marek. Bateria też trzeba pochwalić bo w zasadzie nie musiałem ani razu ładować zestawu przez prawie dwa tygodnie codziennego użytkowania, głównie podczas grania. Minusem na pewno jest brak portu aux 3.5 mm przez co słuchawki są mniej uniwersalne – zwłaszcza dla osób, które grają na różnych konsolach. Dodatkowo pomimo, że oprogramowanie jest i jest intuicyjne to sporo opcji brakuje. Nie jest to poziom G Hub ale z pewnością to się poprawi z biegiem czasu.

Sprzęt w postaci słuchawek Razer BlackShark V2 Pro (2023) do recenzji został dostarczony przez firmę Razer lub firmę marketingową/PR’ową zajmującą się daną marką na rynku polskim. Portal Respawn.pl za tę recenzję przyjął gratyfikację tylko w formie recenzowanych słuchawek. Firma nie miała żadnego wpływu na opinię wystawioną przez portal Respawn.pl oraz nie miała wpływu na autora niniejszej recenzji. Autor rozumiany jako redaktor portalu Respawn.pl