Na ten etap Intel Extreme Masters Katowice 2018 czekało wielu fanów. Najlepsze drużyny fazy zasadniczej pojawią się na głównej scenie katowickiego Spodka, by walczyć już w piątek w ćwierćfinałach.
W pierwszym dniu otwartych finałów zobaczymy tylko dwa spotkania. Oczywiście oba zostaną przeprowadzone w trybie BO3. Rywalizacja rozpocznie się już o 13:00 meczem Cloud9 i FaZe Clan. Ekipa dowodzona przez Tarika “tarika” Celika po słabym występie podczas StarLadder & i-League StarSeries Season 4, na turnieju w Polsce także nie prezentowała formy z Majora. Już pierwsze spotkanie z TyLoo mogło zakończyć się porażką Amerykanów, jednak ostatecznie C9 wymęczyło wynik 16:14. Później przyszła porażka z Team Liquid (0:2) i ekipa musiała walczyć w drabince przegranych. Tam Cloud9 pokonało Renegades i SK Gaming. W obu rywalizacjach potrzebne były trzy mapy.
Rywalem graczy za oceanu będzie FaZe Clan, czyli faworyt do zwycięstwa w Katowicach. Finn “karrigan” Andersen i spółka zaliczyli imponujący start, bowiem w pierwszej rundzie pokonali 16:3 australijski ORDER, a w kolejnym etapie FaZe poradziło sobie dość łatwo z North, nie tracąc nawet mapy. Pierwsza i jedyna porażka pojawiła się na koncie Europejczyków po przegranym finale WB z Fnatic (0:2).
W drugim ćwierćfinale zobaczymy starcie Team Liquid i Ninjas in Pyjamas. Faworytem rywalizacji wydają się reprezentanci Team Liquid, którzy w swoich meczach grupowych radzili sobie całkiem nieźle. Podczas inauguracyjnego starcia Lucas “steel” Lopes wraz z kolegami sprawnie rozprawili się z Gambit Esports (16:10). W drugiej rundzie Liquid stanął w derbowym spotkaniu z Cloud9 i w kluczowym meczu ostatecznie poradził sobie lokalnym przeciwnikiem. Sił zabrakło na świetnie dysponowane Astralis, które po trzy mapowej rywalizacji awansowało do półfinału.
Gra w półfinale będzie celem Ninjas in Pyjamas, które jako ostatnie zapewniło sobie grę w playoffach. Szwedzi mieli ciężką drogę do Spodka, ponieważ już w pierwszym meczu przegrali 10:16 z North. W drabince przegranych swoją przygodę zaczęli od starcia z ORDER, które zakończyło się zwycięstwem 2:0. W drugiej rundzie czekał już trudniejszy rywal, bo francuskie G2. Po ciężkiej walce odświeżony skład legendarnej organizacji wygrał 2:1 i cieszył się z awansu do kluczowego spotkania. To zaczęło się od porażki na pierwszej mapie z North, ale zakończyło dwoma sukcesami na kolejnych planszach.
Pierwszy ćwierćfinał rozpocznie się w Spodku o godzinie 13:00, natomiast drugi zaplanowany jest na godzinę 16:50. Transmisja prowadzona będzie na polskim kanale ESL.TV. Wszystkie wyniki oraz godziny meczów IEM Katowice 2018 znajdziecie w naszej relacji.