Sylwetki polskich graczy CS:GO: Aleksander “hades” Miśkiewicz

“Hejka wszystkim, w internecie krąży już informacja na temat mojego wypożyczenia z AVEZ do ARCY, więc chciałbym Wam przedstawić moją wersję, jak się z tym czuję i moje plany na ten rok. Na początku chciałbym podziękować całemu zarządowi AVEZ, Destrowi i moim kolegom z drużyny, że zrozumieli moją decyzję i mnie w niej wspierają. Jest to dla mnie nowy rozdział i mam zamiar wykorzystać go w 100%, bo nie często dostaje się taką szansę, grania u boku takich legend, jak NEO czy TaZ. Wam również dziękuje za dotychczasowe wsparcie i mam nadzieję, że dalej będzie to robić.” – ogłosił hades za pośrednictwem mediów społecznościowych.

14 stycznia, czyli jedenaście dni po dołączeniu hadesa, zespół ARCY został rozwiązany ze względu na brak satysfakcjonujących wyników.  “W dniu dzisiejszym postanowiłem rozstać się z moją obecną drużyną. Moja decyzja spowodowana jest ostatnimi niezadowalającymi wynikami, a wizja kontynuowania naszej przygody w obecnym składzie nie jest dla mnie.” – stwierdził Karol “rallen” Rodowicz. “Nasza gra nie wyglądała tak jak powinna. Zauważyłem, że nie gram indywidualnie tak dobrze, jak potrafię grać. Nadszedł czas, aby rozpocząć nowy rozdział i jestem otwarty na nowe propozycje.” – wtórował mu Mikołaj “mouz” Karolewski. 

Klub na Reymonta nowym pracodawcą hadesa

Po trzymiesięcznej wolnej agenturze (tzn. 10 kwietnia 2020 roku) hades przywdział trykot Wisły All In! Games Kraków, równolegle z Dominikiem “fanatykiem” Barkietem i powracającym Grzegorzem “jedqrem” Jędrasem. Wypełnili oni luki pozostawione przez Kacpra “kap3ra” Słomy oraz Piotra “morelza” Taterkę. 

„Po miesiącu intensywnych testów proces kompletowania zespołu możemy uznać za zakończony. Głównymi aspektami, którymi się kierowaliśmy, było zaangażowanie, dostępność oraz młody wiek nowych zawodników. Zdecydowaliśmy się postawić na hadesa, fanatyka oraz jedqra, który wróci do nas po krótkim epizodzie w Illuminar Gaming. Wszystkich łączą właśnie te trzy cechy – są młodzi, mocno zaangażowani i przede wszystkim mogą w pełni poświęcić się rozwojowi drużyny. Chciałbym zauważyć, że dostępność testowanych przez nas zawodników bardzo często była problemem. Duża część z nich wciąż się uczy i nie jest w stanie poświęcić na trening tyle czasu, ile drużyna potrzebuje, aby dojść do poziomu pozwalającego rywalizować na najwyższym poziomie. Cieszę się, że możemy zacząć pracować jak drużyna. Przed nami bardzo intensywny okres, ale wierzę, że dzięki pracy, którą wspólnie włożymy w ten projekt, będziemy w stanie walczyć o najwyższe cele. Jedyne czego potrzebujemy, to trochę czasu oraz Waszego wsparcia.” – powiedział ówczesny szkoleniowiec sekcji CS:GO, Mariusz “Loord” Cybulski.

Z dniem dzisiejszym rozpoczynam swoją przygodę w Wiśle All In! Games Kraków. Sądzę, że mamy bardzo fajny składzik i widzę w nim naprawdę olbrzymi potencjał. Trzymajcie kciuki.

Napisał hades w krótkim wpisie na Facebooku

Początki w wykonaniu zrestrukturyzowanego składu Białej Gwiazdy nie wyglądały obiecująco. Blamaż w kwalifikacjach do DreamHack Masters Spring 2020, 5/6. miejsce w wiosennych ESL Mistrzostwach Polski, 13/16. lokata podczas Home Sweet Home 8, zajęcie ostatniej pozycji w siódmym sezonie LOOT.BET, brak awansu do play-offów 34. sezonu ESEA Premier EU oraz 9/12. miejsce w Nine to Five 1 – oto bilans pierwszych trzech miesięcy. 

W obliczu licznych porażek krakowski klub wdrożył zmiany kadrowe, kontraktując Patryka “ponczka” Witesa, który wszedł w buty Dominika “fanatyka” Barkieta. Z nowym prowadzącym na pokładzie, formacja wywalczyła wicemistrzostwo Nine to Five 3, ale później znów nastała zła passa. Dopiero w listopadzie odniosła znaczące sukcesy, triumfując w piątej odsłonie Nine to Five oraz zgarniając srebro krajowego czempionatu od ESL. W etapie grupowym polskich rozgrywkach podopieczni Loorda  pokonali m.in. Izako Boars, x-kom AGO, Pompa Team czy PGE Turów Zgorzelec. Na poziomie półfinałów z kwitkiem odprawili MAD DOG’S PACT, lecz w wielkim finale lepsze okazało się Illuminar Gaming. Sam hades podczas fazy pucharowej wypracował rating 1.16, będąc tym samym drugim najlepszym graczem Wisły Kraków pod względem indywidualnym. Wyżej w statystykach figurował tylko Wiktor “mynio” Kruk. 

Na początku 2021 roku wspomniany wyżej mynio został wykupiony przez Anonymo Esports, więc krakowski klub na jego miejsce sprowadził Krzysztofa “Goofy’iego” Górskiego z MAD DODS’ PACT. Niedługo później los uśmiechnął się do ekipy SZPERA. Otrzymała ona bowiem zaproszenie do play-inów Intel Extreme Masters Katowice 2021,  odziedziczając slota po zespole Illuminar Gaming, który się rozpadł. W prestiżowym evencie reprezentanci Białej Gwiazdy odpadli po przegraniu pojedynków z compLexity Gaming i Virtus.pro. Należy jednak pamiętać, że postawili opór faworyzowanym markom. Sam hades indywidualnie brylował na serwerze, pokazując światu, że jest gotowy do rywalizacji na znacznie wyższym poziomie. Jego rating wyniósł 1.16, zaś współczynnik KD oscylował na poziomie 1.18. 

20 kwietnia 2021 roku hades zdecydował się zakończyć współpracę z Wisłą All In! Games Kraków. “Niejednokrotnie udowadniał swoją wartość na serwerze i przyczyniał się do wielu sukcesów naszej esportowej sekcji.” – zawarli przedstawiciele klubu w oficjalnym komunikacie prasowym. 

Okres spędzony w barwach Wisły Kraków i gra dla tak wspaniałych kibiców był czymś niesamowitym. W ostatnim czasie czułem jednak swego rodzaju wypalenie, a gra nie sprawiała mu już takiej radości jak przedtem. Podjąłem więc decyzję, że słusznym będzie zakończyć przygodę z chłopakami. Daję sobie teraz odrobinę czasu, by popracować nad niektórymi aspektami i odzyskać świeżość, żeby w niedalekiej przyszłości powrócić do gry. 

Jestem wdzięczny zarządowi i chłopakom z drużyny za okazane zaufanie. Razem udało nam się pokazać z bardzo dobrej strony zarówno na polskiej, jak i międzynarodowej scenie. Ogromnie dziękuje również kibicom, którzy swoimi słowami często dawali sporej otuchy i motywacji. 

Oświadczył hades po rozstaniu z klubem na Reymonta

Najlepsze występy indywidualne hadesa podczas pobytu w Wiśle Kraków:

• 34. sezon ESEA Premier Europe – KD Ratio 1.30, rating 1.24
• Nine to Five 3 – KD Ratio 1.26, rating 1.18
• Nine to Five 4 – KD Ratio 1.35, rating 1.22
• Nine to Five 6 – KD Ratio 1.43, rating 1.22
• Nine to Five 7 – KD Ratio 1.38, rating 1.31
• Play-iny IEM Katowice 2021 – KD Ratio 1.18, rating 1.16
• Pinnacle Cup I – KD Ratio 1.23, rating 1.20 

Polskie dziedzictwo w ENCE

W połowie maja 2021 roku hades otrzymał tymczasową posadę w ENCE, rozpoczynając tym samym pierwszą międzynarodową przygodę. Przejął fotel po Aleksim “allu” Jallim, który postanowił odpocząć od CS-owej rywalizacji z powodu pogłębiającego się wypalenia i zmęczenia. ““To była jedna z najtrudniejszych decyzji w mojej karierze, ale koniec 2020 roku i wiele lat z minimalnymi przerwami naprawdę zebrały żniwo. Kontynuacja gry bez odpowiedniego czasu na uzdrowienie doprowadziła mnie do bycia ekstremalnie wyczerpanym i zmęczonym wewnątrz i na zewnątrz serwera. Uświadomiłem sobie, że przerwa jest potrzebna, aby móc kontynuować rywalizację w grze, którą kocham. Jestem niezmiernie wdzięczny ludziom, którzy wspierali mnie na dobre i na złe.” – stwierdził weteran skandynawskiej sceny. 

W barwach fińskiej organizacji Aleksander ponownie zjednoczył swoją esportową ścieżkę z Dychą, z którym raczkował na krajowym podwórku. Z biegiem czasu zbudowali razem ogromne dziedzictwo i stali się jednym z najbardziej utytułowanych polskich duetów w historii CS:GO.

Debiut hadesa w ENCE był spektakularny, bowiem wspomagana przez niego ekipa zwyciężyła dziewiąty sezon LOOT.BET. Międzynarodowy kolektyw po drodze pokonał bułgarskie superteamy Fiend i SKADE, a także Dignitas Patrika “f0resta” Lindberga. Sam snajper znad Wisły najbardziej przyczynił się do sukcesu “Ośmiornic”, bowiem w play-offach wypracował rating na poziomie 1.34, zaś jego współczynnik K-D wyniósł 1.75. Kilkanaście dni później Olek stał się pełnoprawnym członkiem ENCE i podpisał z formacją długoterminową umowę. 

“Minął już nieco ponad miesiąc, odkąd hades pełni rolę zmiennika, a to w zawodowym środowisku dosyć spory okres czasu. Ponieważ na horyzoncie wiele zmagań, zdecydowaliśmy się podjąć decyzję o przyszłości składu. Hades doskonale wpłynął na drużynę i wszystko szło po naszej myśli, zarówno na serwerze i poza nim. Cieszę się, że hades rozpoczyna długoterminową współpracę z ENCE. Oficjalnie witamy na pokładzie.” – z zachwytem przyznał główny szkoleniowiec, Eetu “sAw” Saha.

Miło mi ogłosić, że zostaje w ENCE na dłużej. Bardzo się cieszę z tej okazji i chciałbym podziękować zarówno organizacji, jak i zawodnikom za obdarzone zaufanie. Dołożę wszelkich starać, aby osiągnąć wyznaczone przez nas cele. 

Zawarł hades w oficjalnym komunikacie

“Hades jest na pewno bardzo utalentowaną osobą, jedną z najlepszych i najbardziej perspektywicznych w Polsce. Od początku swojej kariery mocno się rozwinął, ale myślę, że ma jeszcze wiele do pokazania.” – stwierdził Dycha o swoim rodaku. 

Hades okazał się idealnym wzmocnieniem, bowiem ENCE zaczęło wspinać się w rankingowych szczeblach i notować coraz lepsze wyniki. Reprezentanci fińskiej marki zwyciężyli Peelajat Series Showoff Fall 2021 oraz europejskie play-offy FunSpark ULTI 2021, dotarli do półfinałów turnieju charytatywnego Gamers Without Borders oraz zajęli drugie miejsce podczas Malta Vibes Knockout Series #1. We wrześniu 2021 zameldowali się na serwerze w ramach 14. sezonu CS-owej Ligi Mistrzów. W etapie grupowym pozostawili w pokonanym polu m.in. Astralis i Team Spirit, a wywalczony bilans 3-2 zapewnił im udział w play-offach prestiżowego wydarzenia. Na poziomie RO12 wyeliminowali forZe, lecz w ćwierćfinale zostali wyrzuceni za burtę przez Natus Vincere. 

Po dobrej dyspozycji podczas ESL Pro League, podopieczni sAwa utrzymali swoją passę, a także zaczęli coraz częściej figurować na tzw. “wielkiej scenie”, czyli w topowych turniejach z czołowymi formacjami świata. W listopadzie zwieńczyli awans do IEM Fall 2021, który posiadał status RMR i był przystankiem kwalifikacyjnym do Majora. W trakcie tych zmagań sensacyjnie dotarli aż do wielkiego finału, gdzie ulegli Ninjas in Pyjamas. Tym samym przywłaszczyli na swoje konto ponad 2300 punktów rankingowych, co dało im przepustkę do sztokholmskiego Majora.

Debiut polskiego duo na Majorze

Dycha i hades rozpalili serca kibiców do czerwoności i dali nam powód do dumy. W końcu bowiem na najważniejszym evencie CS:GO mogliśmy zobaczyć zawodników z Biało-Czerwoną flagą. Warto przypomnieć, że po raz ostatni Polacy wystąpili na Majorze w 2018 roku. Ten fakt szczególnie podkreśla znaczenie awansu ENCE dla CS-owej społeczności znad Wisły. 

Ekipa prowadzona przez Snappiego w Fazie Pretendentów osiągnęła bilans 3-1, łatwo awansując do Etapu Legend. W nim natomiast sytuacja zmieniła się o 180 stopni, ponieważ uległa wszystkim rywalom, zajmując ostatecznie 15/16. miejsce w klasyfikacji końcowej.

Statystyki hadesa

Debiutancki występ hadesa na Majorze nie należał do najlepszych. Olek w Fazie Pretendentów zanotował K-D Ratio na poziomie 1.08, natomiast jego rating wyniósł 0.97, będąc tym samym najsłabszym członkiem ENCE pod względem indywidualnym. W ramach Etapu Legend również był cieniem samego siebie. Jego rating wyniósł zaledwie 0.77, a współczynnik zabójstw do śmierci 0.71. Te statystyki dały mu niechlubną czwartą lokatę w rankingu najgorszych indywidualnych graczy tej fazy. Należy jednak wspomnieć, że na ostatnie pięć miejsc aż cztery przypadły reprezentantom ENCE.

Sukcesowa posucha i przetasowania kadrowe

ENCE zaniżyło loty po sztokholmskim Majorze. 5/6. pozycja podczas DreamHack Open November 2021, 13/16. na IEM Winter 2021 – oto bilans wychowanków sAwa w okresie listopad-grudzień. Ostatecznie sukcesowa posucha poskutkowała przetasowaniami kadrowymi.

Na początku stycznia 2022 roku na ławkę rezerwową wylądował Jonnas “doto” Forss. Wakat po Finie wypełnił najlepszy czarnogórski gracz CS:GO, Pavle “Maden” Bosković, którego organizacja wykupiła z chińskiego giganta FunPlus Phoenix. “Maden wnosi dużo siły ognia i agresji, co może pomóc podnieść poziom naszej gry w nadchodzącym sezonie.” – stwierdził wówczas trener.

Okres miodowy

Maden okazał się idealnym wyborem dla długoterminowej wizji składu. Obywatel Czarnogóry był bowiem bardziej utalentowany indywidualnie od doto oraz posiadał bardziej agresywny styl gry, który przełożył się na uzyskanie szybszej dynamiki w czasie profesjonalnych spotkań. W rezultacie ENCE zaczęło progresować, choć z początku nie zapowiadało się na tak gwałtowny skok formy. W kwietniu międzynarodowa formacja zdobyła srebro podczas 15. sezonu ESL Pro League oraz wywalczyła awans na antwerpskiego Majora. Na początku maja dołożyli do swojej gabloty triumf w europejskim BLAST Premier Spring Showdown. Kilka dni po tym sukcesie hades przedłużył kontrakt z pracodawcą o kolejny rok.

“Bardzo się cieszę, że hades zdecydował się przedłużyć z nami umowę. Od początku wykazywał potencjał i ciężko pracuje, by stawać się coraz lepszym. Mamy w drużynie świetną chemię, więc wspaniale jest nadal pracować razem, aby osiągać nowe szczyty.” – przyznał trener sekcji CS:GO, Eetu “sAw” Saha. “Ten młody człowiek zrobił ogromne postępy, odkąd dołączył do ENCE. Znacząco przyczynił się do tego, czym dzisiaj jest nasz zespół CS:GO. Dziękujemy za zaangażowanie hades.” – wtórował mu CEO fińskiej organizacji, Mika “miqaqu” Kuusisto.

Major w największym mieście Belgii był dla ENCE drogą marzeń. Zawodnicy bez większych problemów przebrnęli przez Fazę Pretendentów i Legend, awansując do play-offów. Te rozegrały się na deskach antwerpskiej Sportpaleis przy obecności CS-owych kibiców. W ćwierćfinale zespół Polaków wyeliminował Copenhagen Flames, lecz odpadli na poziomie półfinałów po przegraniu z obrońcami tytułu z Natus Vincere. Niemniej warto uświadomić, jak wielkie było to osiągnięcie dla Counter-Strike’a znad Wisły. Oprócz dychy i hadesa, w historii CS:GO zaledwie pięciu Polaków miało okazję zagrać w fazie pucharowej Majora. Mowa oczywiście o legendarnych członkach Virtus.pro (TaZ, NEO, pashaBiceps, Snax, byali). Ponadto Biało-Czerwony duet ENCE zyskał swoje własne autografy w grze. 

Wydaje mi się, że mega turniej z naszej strony, kto by pomyślał, że kiedyś będę grał w półfinale Majora. Dziękuje wszystkim za kibicowanie, jesteście super. 

Krótko stwierdził hades po sensacyjnym biegu w Antwerpii

Kilka dni po Majorze ENCE dało nam kolejny powód do dumy, gdyż formacja zagrała pod polską flagą podczas Intel Extreme Masters Dallas 2022. Na czas tego wydarzenia w buty Lotana “Spinxa” Giladiego wszedł bowiem Janusz “Snax” Pogorzelski. Z legendą na pokładzie, podopieczni sAwa dotarli aż do wielkiego finału, w którym zostali rozbici przez Cloud9. Niemniej zostawili w pokonanym polu m.in. G2 Esports oraz świeżo upieczonych mistrzów antwerpskiego Majora z FaZe Clanu. Po tym sukcesie stali się drugą siłą na światowej scenie CS:GO.

Owocna podróż hadesa dobiegła końca

Majowo-czerwcowe osiągnięcia oraz wspięcie się ENCE praktycznie na rankingowy szczyt wprawił w osłupienie dużą część esportowej społeczności. Niestety, ale później nad ekipą Snappiego nadeszły czarne chmury. Niezadowalające występy w BLAST Premier Spring Finals 2022, Roobet Cup i IEM Cologne 2022 przyczyniły się do wdrożenia zmian w zespole. Angaż w wyjściowej piątce stracił hades, którego predyspozycja indywidualna pozostawiała wiele do życzenia, a także Lotan “Spinx” Giladi, który zdecydował się przywdziać trykot Teamu Vitality. Powstałe luki załatali Valdemar “valde” Bjorn Vangsa oraz najlepszy iberyjski snajper, Alvaro “SunPayus” Garcia.