Respawn.pl

Vitality, OG oraz FaZe zagrają na BLAST Premier Spring Final

Autor: Krzysztof Sarna

Za nami już przedostatni dzień rywalizacji na BLAST Premier Spring Groups. Poznaliśmy pierwsze trzy formacje, które awansowały na BLAST Premier Spring Final. W ich gronie jest Polak, Mateusz “mantuu” Wilczewski wraz z kolegami reprezentującymi barwy OG Esports.

Do tego na BLAST Premier Spring Final dostali się jeszcze gracze Teamu Vitality i FaZe Clanu. Kolejne trzy zespoły, które dostaną się na ten turniej, poznamy już w tę niedzielę (06.02). Pora zatem co nieco opowiedzieć o tym, co działo się w sobotę, ponieważ każde ze spotkań miało trzy mapy. 

Na sam początek Team Vitality był lepszy od G2 Esports. “Pszczoły” wybrały Inferno i też na nim wygrały. Pierwsza część była wyrównana, ale kiedy francusko-duński kolektyw przeszedł do obrony, wówczas punktowali jedynie Dan “apEX” Madesclaire i jego koledzy. Vitality objęło prowadzenie po tym, jak triumfowało do dziesięciu. Mirage okazał się bardzo jednostronny, ponieważ “Samuraje” górowały aż do czterech. Ostatecznym planem był Dust2. Do pewnego czasu organizacja znad Sekwany miała kontrolę na tej arenie, czego dowodem jest wynik 15:8. Jednak to w tym momencie coś stanęło i G2 przegrywało 12:15. Do dogrywki jednak nie doszło, a więc 4. ekipa świata zagra w niedzielę z MIBR o awans.

CZYTAJ TAKŻE: PASHABICEPS NOKAUTUJE OWCĘ NA HIGH LEAGUE 2!

Polscy fani mogą odetchnąć z ulgą, ponieważ mantuu i spółka pokonali Ninjas in Pyjamas. Już pierwsza arena była dla nich świetna, ponieważ mylili się zaledwie czterokrotnie. Bardzo, ale to bardzo mało zostało, by doprowadzić do dogrywki na Ancient. NiP wygrywało 15:12, ale przegrało dwie odsłony z rzędu. Jednak szwedzka organizacja zachowała spokój i wyrównała. Mapą na wagę awansu był Mirage. Wilczewski i jego koledzy świetnie w sobotnie popołudnie zaprezentowali, jak powinno się robić comebacki. Mimo wyniku 8:14, czy 11:15 przedłużyli to spotkanie o dogrywkę, w której udowodnili swoją wyższość, triumfując 19:17. NiP już może zacierać rączki, ponieważ dojdzie do rewanżu z Natus Vincere, a więc będzie to idealna okazja, by udowodnić, że piątkowe zwycięstwo nie było przypadkiem. 

Pewny udziału na Spring Final jest również FaZe Clan. Finn “karrigan” Andersen i reszta załogi pokonała BIG. Jedynie pierwszy plan był wyrównany, wszak ujrzeliśmy w nim komplet rund. Organizacja zza oceanu wygrała 16:14. Nasi zachodni sąsiedzi odpowiedzieli w bardzo dosadny sposób, ponieważ rozgromili FaZe na Overpassie (16:2). Na tym jednak nie koniec, ponieważ dziesiąta formacja świata dokonała jeszcze czegoś lepszego i triumfowała do jednego na Nuke’u! Organizacja z Niemiec zmierzy się z Astralis.

Sobotnie wyniki BLAST Premier Spring Groups prezentują się następująco:

G2 Esports 1:2 Team Vitality – Inferno 10:16, Mirage 16:4, Dust2 12:16

OG Esports 2:1 Ninjas in Pyjamas – Overpass 16:4, Ancient 14:16, Mirage 19:17

FaZe Clan 2:1 BIG – Dust2 16:14, Overpass 2:16, Nuke 16:1