Respawn.pl

F1KU kontra Na’Vi czyli półfinały BLAST Premier Spring Final

Autor: Krzysztof Sarna
F1KU, CS:GO

Coraz bliżej jesteśmy od wyłonienia najlepszej formacji BLAST Premier Spring Final. W grze o bilet na światowe finały mamy już tylko cztery formacje, w tym jednego Polaka. Jest nim Maciej “F1KU” Miklas, który wraz ze swoimi kolegami z OG Esports zmierzy się z Natus Vincere, a stawką jest wielki finał. 

Było osiem, a zostały tylko cztery. Tak po trzech dniach prezentuje się liczba drużyn, które są jeszcze w walce o mistrzostwo turnieju BLAST Premier Spring Final, ale także spore pieniądze i przede wszystkim bilet na BLAST Premier World Final. Po piątku z pewnością humory kibiców nie należą do najlepszych, ponieważ duet Polaków z ENCE przegrał z Teamem Vitality i jednocześnie odpadł z imprezy.

CZYTAJ TAKŻE: Bagietka Michael wyzerował koncentrat malinowy na konferencji PRIME MMA

Pierwszy półfinał w sobotę ujrzymy o godzinie 16:30, kiedy to OG Esports spotka się z Natus Vincere. Będzie to jednocześnie okazja do rewanżu dla formacji z regionu CIS, która w meczu otwarcia przegrała właśnie z duńską organizacją. F1KU i jego koledzy spisali się świetnie w grupie B, ponieważ poza zwycięstwem z Na’Vi dokonali jeszcze jednej niespodzianki, w postaci wygranej z ENCE. Natomiast Oleksandr “s1mple” Kostyliev i jego koledzy na dzień dobry ulegli właśnie OG. Ukraińsko-rosyjski kolektyw utrzymał się w turnieju po tym, jak pokonał BIG, a wczoraj w ćwierćfinale wyeliminowali FaZe Clan. Trudno szczerze powiedziawszy określić, kto jest faworytem tego spotkania, bowiem w światowym rankingu HLTV to Natus Vincere jest wyżej, ale w ostatnim czasie nie gra tak dobrze, jak nas do tego przyzwyczaiło. Wydaje się jednak, że to trzecia siła świata okaże się lepsza, bo wczoraj zmiażdżyła FaZe. Zwracając jeszcze uwagę na to, że OG w ostatnich dniach dokonało dwóch niespodzianek, wówczas możemy się spodziewać naprawdę niesamowicie wyrównanych zawodów.

CZYTAJ TAKŻE: NATUS VINCERE MIAŻDŻY FAZE W ĆWIERĆFINALE BLAST PREMIER SPRING FINAL! ENCE POZA TURNIEJEM

Po godzinie 20:00 natomiast poznamy drugiego uczestnika jutrzejszego finału. Jeśli chodzi natomiast o dzisiejszy półfinał, to warto zaznaczyć, że on także jest rewanżem za jeden z pojedynków otwarcia, ponieważ G2 Esports zagra z Teamem Vitality. W ubiegłą środę to “Samuraje” byli lepsi, wszak triumfowali po pełnej serii 2:1. Później jeszcze Nikola “NiKo” Kovač i jego koledzy wygrali z FaZe Clanem, dzięki czemu automatycznie powędrowali do półfinału. Natomiast “Pszczoły” po wspomnianej porażce pokonały paiN, a wczoraj sprawiły sensację, wygrywając z ENCE. Jeśli chodzi o dzisiejsze zawody to faworytem ponownie jest G2, ale spoglądając na fakt, że francusko-duński kolektyw pokonał wczoraj o wiele lepszy zespół – kwestia zwycięstwa jest jak najbardziej otwarta. 

Harmonogram sobotnich spotkań BLAST Premier Spring Final prezentuje się następująco:

16:30 | OG Esports vs. Natus Vincere – BO3

20:00 | G2 Esports vs. Team Vitality – BO3

Wszystkie te spotkania wraz z polskim komentarzem będziecie mogli oglądać na oficjalnym kanale Piotra “Izaka” Skowyrskiego na platformie Twitch. Do jego kanału dostaniecie się klikając tutaj.

Więcej informacji na temat turnieju Pinnacle Cup Championship 2022 znajdziecie w dedykowanej relacji tekstowej