Paweł “innocent” Mocek obrał polski kierunek, rezygnując z międzynarodowych wojaży. Teraz połączy swoje ścieżki z Grzegorzem “SZPEREM” Dziamałkiem, którego de facto został podopiecznym!
Zgodnie z wcześniejszymi przesłankami krążącymi w kuluarach, doszło do zmiany głównodowodzącego w szeregach Rebels Gaming. Od dziś rolę tę piastować będzie Paweł “innocent” Mocek, wchodząc w buty Rafała “sNxa” Snopka. Obie strony podpisały krótkoterminową umowę na zasadzie trzymiesięcznego okresu próbnego.
“Jesteśmy oceniani przez pryzmat gry w ostatnim okresie, Rebels jest postrzegane jako fantastyczna drużyna z IEM Katowice, a przed nami jest tona pracy, bo jest wiele rzeczy na naprawdę topowym poziomie, ale oczywiście jest bardzo dużo rzeczy słabych i wymagających natychmiastowej pomocy […] Podpiszemy umowę na okres testowy i sprawdzimy czy obie strony będą zadowolone z tego, co się dzieje na serwerze” – oświadczył innocent w długim wpisie na platformie X.
Burzliwe czasy w karierze innocenta
Po rozstaniu z Anonymo Esports w lutym 2023 roku, innocent rozpoczął okres wolnej agentury, który trwał nieco ponad dziesięć miesięcy. Jak sam przyznaje, niezbyt owocny pobyt w tej organizacji spowodował u niego problemy natury psychiczno-mentalnej. “Moim ostatnim okresem jest długo ciągnące się, fatalne Anonymo. Anonymo, które rozjechało mi psyche, czasami i nawet chęć do gry i szczerze mówiąc do życia w sposób, w jaki sobie nawet nie wyobrażałem, że to możliwe. Psychicznie mam ten temat przepracowany, ale niestety codziennie towarzyszą mi zmartwienia i niedogodności związane z podjęciem najgorszej decyzji w życiu, czyli dołączenia tam, zamiast kontynuować grę w EU, gdzie miałem możliwości” – stwierdził Mocek.
Na początku bieżącego roku wrócił do czynnej rywalizacji pod banderą Teamu Secret. Niemniej międzynarodowy kolektyw okazał się ogromnym rozczarowaniem i nie spełnił pokładanych oczekiwań. W obliczu tragicznych występów innocent postanowił definitywnie zakończyć ten rozdział. “Po kilku miesiącach wspólnej przygody postanowiłem opuścić Team Secret. Nie ma co się rozwodzić nad tą decyzją, nie szło nam dobrze poza jakimiś przebłyskami i nic nie wskazywało na to, że będzie lepiej – chyba, że robiąc większe zmiany w drużynie i zaczynając wszystko od nowa. Decyzje podjąłem świadomie i nie miała na nią wpływu tak naprawdę oferta od chłopaków z Rebels. Wiadomo, że ja ułatwiła, ale tak czy inaczej bym to zrobił. Nie miało to po prostu dla mnie sensu” – oświadczył.
Weterani polskiego CS-a filarami struktur taktycznych w Rebels
Dotychczas w swojej ponad trzynastoletniej karierze innocent pełnił rolę riflera. Dołączenie do Rebels otwiera przed nim furtkę do bycia nominalnym IGL-em. Oczywiście we wdrożeniu w struktury taktyczne pomoże mu jego przyjaciel i zarazem obecny trener, Grzegorz “SZPERO” Dziamałek. Obaj przez wiele lat współpracowali ze sobą w barwach m.in. Dobry&Gaming, ESC Gaming, Teamu Kinguin czy wcześniej wspomnianego Anonymo Esports. Wystąpili nawet razem na Majorze DreamHack Winter w 2014 roku, zajmując 9/12. miejsce.
“Finałowy swap roli, czyli IGL – decyzja, którą podjąłem o trzy lata za późno. Decyzja, na która sam siebie namawiałem dość często, decyzja, którą sugerowali mi ludzie […] Mam swoje lata, nie będę siekał headzików jak 20 latek, mam tonę doświadczenia, które mogę przekuć w dobry impact jako dowodzący. Prawdę mówiąc nie rozważałbym już dołączenia do drużyny w innej roli niż IGL. Tym samym będę celował, aby objąć wszystkie najgorsze pozycje w drużynie […] Szkoda, że dzieje się to dopiero teraz. Czy będę dobry jako IGL? Nie wiem. Wiem, że robię wszystko, aby do tego doszło. Włożyłem ogromne ilości swojego czasu i pracy, przygotowując się do tej roli już dłuższy czas temu. Przez ostatnie dni gry z chłopakami jest mega zajawka, fajnie jest czuć, że nadal się w czymś rozwijasz. Kręciliśmy naprawdę solidne wyniki po stronach atakujących i grało się mega przyjemnie. Mam nadzieję, że presja oficjalnych turniejów nie zmieni tego w żaden sposób” – przytoczył w swoim wpisie innocent.
sNx za burtą Rebels
Nie ulega wątpliwości, że sNx jest jednym z ojców sukcesu składu PALOMY, który później został zwerbowany przez hiszpańską organizację Rebels Gaming. Pod jego sterami zespół zwyciężył kilka turniejów, w tym m.in. 1xBET Series oraz trzykrotnie ESL Mistrzostwa Polski. Zwycięstwo w jesiennej odsłonie ubiegłorocznego krajowego czempionatu zapewniło zawodnikom udział w IEM Katowice 2024. I trzeba przyznać, że poradzili sobie dobrze, ponieważ zdołali przebrnąć przez play-iny, pokonując po drodze Cloud9, Rooster oraz M80. Stoczyli również niesamowicie zacięty pojedynek z Falcons Esports, urywając mapę ekipie Marco “Snappiego” Pffeifera.
“Dziś rozstaję się z Rebels. Nie będę kłamać, ta decyzja mnie zszokowała i zupełnie się jej nie spodziewałem, zwłaszcza od IEM-a, kiedy dokonaliśmy niemożliwego dla drużyny z Polski, która w tym czasie grała razem tylko przez dwa miesiące. Żeby było jasne, nie dostałem żadnych ofert, jak niektórzy myśleli. Chciałbym podziękować wszystkim z organizacji i moim kolegom z drużyny za czas, który spędziliśmy razem. Życzę wszystkiego najlepszego w przyszłości. To trudny moment dla mnie osobiście, ale najwyraźniej mieliśmy różne wizje tego, jak iść naprzód. To był niesamowity czas, stworzyliśmy świetną historię na IEM Katowice i zawsze będę wdzięczny za tę wspólną podróż. W tym czasie wiele się nauczyłem i wykorzystam te okoliczności jako motywację do jeszcze ciężkiej pracy, aby być w pełni przygotowanym na kolejny projekt” – oznajmił sNx za pośrednictwem platformy X.
Aktualny skład Rebels Gaming wygląda następująco:
Patryk “olimp” Woźniak- Alan “Flayy” Krupa
- Kamil “kisserek” Banak
- Mariusz “casey” Jarząb
- Paweł “innocent” Mocek
- Grzegorz “SZPERO” Dziamałek (trener)
Patryk “olimp” Woźniak