Respawn.pl

Natus Vincere odnosi drugą porażkę na ESL Pro League! Vitality najlepsze w grupie A

Autor: Krzysztof Sarna

Przedostatni dzień zmagań w grupie A na ESL Pro League powiedział nam już, która z ekip zakończy rywalizację na pozycji lidera. Bez znaczenia są już niedzielne wyniki spotkań w tym kontekście, ponieważ to Team Vitality zajmie pierwsze miejsce po tym, jak w sobotę pokonało Natus Vincere.

Natus Vincere jest w niełatwej sytuacji, ponieważ nie jest jeszcze pewne awansu do fazy play-off. Sobotnie spotkania głównie rozgrywały się na dwóch mapach, ale właśnie pojedynek pomiędzy Teamem Vitality a Na’Vi obfitował w pełną serię.

CZYTAJ TAKŻE: FAME MMA z wielkim sukcesem! Poznaliśmy sprzedaż PPV

Ninjas in Pyjamas w końcu odniosło pierwsze zwycięstwo, chociaż wcale nie przyszło ono tak łatwo. Organizacja ze Szwecji na dwóch mapach pokonało Endpoint. Fredrik “REZ” Sterner i jego kompani bardzo dobrze poradzili sobie na wybranym przez brytyjską organizację Vertigo, bowiem triumfowali 16:7. O wiele inaczej było na własnym obiekcie, jakim było Inferno. Po stronie atakującej NiP nie pokazało zbyt wiele, a w samej końcówce przegrywało 14:15. Udało się jednak doprowadzić do dogrywki i w niej zwyciężyć cztery odsłony z rzędu, dzięki czemu Ninjas in Pyjamas wygrało 2:0 i zanotowało trzy oczka na swoim koncie. 

fnatic dzięki pokonaniu Teamu Spirit także dopisało trzy oczka, dzięki czemu ma ich łącznie sześć. 27. ekipa świata ma wielkie szanse na awans do play-offów, ale z dorobkiem sześciu punktów jest jeszcze Natus Vincere oraz Team Spirit. Freddy “KRIMZ” Johansson i spółka triumfowali na Nuke’u do jedenastu i na Mirage’u do dziewięciu.

CZYTAJ TAKŻE: Szybka wymiana przełączników w myszce! Recenzja Dream Machines DM7 Switch

Najwięcej emocji dostarczyło starcie z udziałem Natus Vincere i Teamu Vitality. Te ekipy rozegrały trzy mapy, ale z początku to formacja z regionu CIS była bliżej końcowego triumfu. W końcu wygrała Inferno 16:10, a na Mirage’u prowadziła 12:10. Jednakże “polska arena” okazała się przegrana do czternastu. Natomiast na Overpassie “Pszczoły” triumfowały do dwunastu i tym samym nadal są niepokonane w zbiorze A, gromadząc 12 oczek. 

Wyniki sobotnich spotkań ESL Pro League prezentują się następująco:

Ninjas in Pyjamas 2:0 Endpoint – Vertigo 16:7, Inferno 19:15

fnatic 2:0 Team Spirit – Nuke 16:11, Mirage 16:9

Natus Vincere 1:2 Team Vitality – Inferno 16:10, Mirage 14:16, Overpass 12:16

Szesnasty sezon ESL Pro League potrwa aż do 2 października. Łącznie w CS-owej Lidze Mistrzów biorą udział 24 ekipy. Najlepsza z nich zgarnie czek na 175 tysięcy dolarów, a także pojedzie na BLAST Premier World Final.