Respawn.pl

Wielki charakter odświeżonego Liquid! Rainwaker i spółka lepsi od G2

Autor: Krzysztof Sarna

Pierwsza kolejka spotkań na BLAST Premier Fall Groups za nami! Każda z dwunastu ekip rozegrała już po jednym spotkaniu. Team Liquid w odświeżonej wersji prezentuje się wybitnie, co udowodnił w starciu z wyżej notowanym od siebie G2 Esports. Po prawie czterech godzinach i pełnej serii rywalizacji na serwerze TL może odetchnąć z ulgą. 

Team Liquid zaprezentował niesamowity charakter

Drugie ze spotkań w grupie C rozpoczęło się od Ancienta, którego wybrali gracze organizacji ze Stanów Zjednoczonych. Przyszło im z początku grać w ataku i rozpoczęli tę rywalizację od stanu 0:4, ale finalnie wygrali pierwszą część 8:7. Po przerwie “Samurajom” brakowało pomysłów na składną ofensywę, co przełożyło się na to, że nie miały czego szukać i uległy do dziewięciu. 

CZYTAJ TAKŻE: ponczek zostanie analitykiem 9INE?

Prawdziwa gra i wymiana ognia zaczęła się jednak na Mirage’u. Do momentu, w którym dziewiąta siła świata prowadziła już 8:2, niewiele wskazywało na to, że będzie pasjonująco. Coraz bliższa przecież stawała się perspektywa, że TL przejedzie się po G2 i już za kilkanaście minut będzie po meczu. Kluczowe jednak okazało się wygranie kolejnych pięciu odsłon przez podopiecznych Jana “Swani’ego” Müllera. Po zmianie stron Keith “NAF” Markovic wraz ze spółką wygrali bój na pistolety i mogli wręcz rozpędzać się, by domknąć spotkanie. Obie ekipy zanotowały punktowe serie, ale nadal na prowadzeniu utrzymywał się TL (13:11; 15:14). Finalnie trzydzieści odsłon nie wystarczyło do wyłonienia zwycięzcy, a w dogrywce lepsi byli reprezentanci G2.  

CZYTAJ TAKŻE: Pompa Team oparta na Snaxie? Znamy potencjalny skład!

Na Vertigo z kolei zarówno jedna, jak i druga ekipa zaliczały dłuższe serie punktowe. Najpierw G2 wygrywało 7:1, by później prowadzić już tylko 8:7. Największy znak zapytania należy jednak postawić właśnie dla “Samurajów”, którzy prowadzili 14:9 i dokładnie w tym momencie stanęli, przegrywając kolejnych siedem odsłon z rzędu. Świetny debiut Liquid w odświeżonej konfiguracji stał się faktem, podczas gdy G2 Esports będzie mieć sporo materiału do analizy i poprawy.

G2 Esports 1:2 Team Liquid – Ancient 9:16, Mirage 19:17, Vertigo 14:16

Organizacja ze Stanów Zjednoczonych spotka się z FaZe Clanem w finale górnej drabinki grupy C. Z kolei Nikola “NiKo” Kovač i jego koledzy zagrają w finale dolnej drabinki tego samego zbioru.