Respawn.pl

Znamy przyszłość esportu w Valorancie. Szczegóły dotyczące VCT 2023!

Autor: Maciek Paszkiewicz

Riot Games za pośrednictwem marki Valorant Champions Tour podzielił się z nami planami dotyczącymi VCT 2023. Poznaliśmy drużyny, które wezmą udział w tych rozgrywkach, a także wiemy nieco więcej na temat schematu zmagań!

Długo mówiło się o zmianach związanych z Valorant Champions Tour i wreszcie stały się one faktem. Rozgrywki podzielono na trzy ligi franczyzowe i w ten sposób w profesjonalnych rozgrywkach zobaczymy aż 30 drużyn. Riot Games dość długo zwlekało z oficjalnym ogłoszeniem, ale widać, że miało pełne ręce roboty – w końcu są tutaj same profesjonalne drużyny, chociaż brakuje np. FPX czy G2 Esports. Brak Samurajów prawdopodobnie jest związany z aferą wokół Ocelote’a.

vct-2023-druzyny-lista-składów

źródło: VCT / Terpinski

CZYTAJ TAKŻE: Valorant bije rekord oglądalności

Riot Games zarzeka się, że postarał się wyselekcjonować same najlepsze organizacje i faktycznie jest to prawda. 100 Thieves, Cloud9, Evil Genius, Loud czy Sentinels to przecież istna czołówka w Ameryce. Podobnie jest w przypadku Europy, gdzie zagrają Fnatic, Giants, NaVi, Liquid i Vitality. Szykują się mocne rozgrywki, które warto oglądać!

Zidentyfikowaliśmy teraz 30 drużyn i jesteśmy przekonani, że są właściwymi partnerami, aby pomóc nam zbudować kolejną erę tego sportu i zapewnić niesamowite wrażenia fanom na całym świecie.

Z drużyn, które tutaj brakuje, można znaleźć np. OpTic i FPX, czyli bardzo silne składy. Jeżeli nie zostaną przez nikogo wykupione, a wątpię, żeby tak się stało, to będa musiały grać w różnych ligach Challengers, skąd poprzez Ascension będą mogły dostać się do lig międzynarodowych.