Respawn.pl

IEM Dallas 2023 w statystykach

Autor: Krzysztof Sarna

IEM Dallas 2023 zakończył się wczoraj. Zdążyliśmy już powiedzieć co nieco na temat tego turnieju i zakończymy jego zagadnienie poprzez przeanalizowanie statystyk całej imprezy. Oczywiście nie będziemy się ograniczać wyłącznie do najlepszych zawodników czy drużyn, ale zajrzymy także w inne aspekty wydarzenia.

IEM Dallas 2023 – zaglądamy w cyferki

Zaczniemy jednak od najlepszych zawodników i drużyn. Po fazie grupowej numerem jeden był Nicolai “device” Reedtz. Mimo odpadnięcia już na etapie ćwierćfinału Duńczyk nadal może pochwalić się najlepszym ratingiem spośród wszystkich graczy, który wynosi 1.42. Przypomnijmy, że MVP imprezy wybrano Alvaro “SunPayusa” Garcię, którego ocena to 1.27.

Mimo końcowego triumfu ENCE lepszy rating zanotowało Heroic. Formacja ze Skandynawii została oceniona na 1.15, podczas gdy organizacja wywodząca się z Finlandii na 1.10. Na najniższym stopniu podium natomiast zameldowało się MOUZ ze współczynnikiem wynoszącym 1.08.

CZYTAJ TAKŻE: dycha wreszcie z pucharem! ENCE wygrywa IEM Dallas

Faza play-off przyczyniła się do minimalnego wzrostu, jeśli chodzi o użycie AK-47. “Kałach” stanowił 36,06% wszystkich wykorzystywanych broni. Na drugim miejscu znalazło się M4A1-S, używane już dwukrotnie rzadziej, bo 18,02%. Na trzeciej pozycji natomiast nie mogło zabraknąć AWP, która pochwalić się może prawie trzynastoprocentową (12,62%) eksploatacją wśród wszystkich środków bojowych.

Nie zapominamy także o mapach. Po etapie grupowym nie było jednoznacznego króla, ale faza play-off pomogła go wyłonić na przestrzeni całej imprezy. Numerem jeden okazał się Mirage. Stary, ale jary chciałoby się powiedzieć. Na “polskiej” mapie grano łącznie trzynastokrotnie. Druga lokacja to Inferno, a trzecia Ancient, na których rywalizowano odpowiednio dwunasto i trzynastokrotnie. Może cieszyć, że nowa mapa, jaką jest Ancient wyprzedził takie plany jak chociażby Overpass czy Nuke. 

CZYTAJ TAKŻE: Putin chce organizacji zawodów esportowych. Zabraknie CS:GO, bo…

Play-offy nie dostarczyły nam zbyt wielu ace’ów. Po rywalizacji w grupach było ich osiem, a na całym turnieju odnotowano ich łącznie dziesięć. Na drugi tego typu wyczyn zdecydował się Helvijs “broky” Saukants oraz podczas jednej rundy wyeliminował wszystkich oponentów reprezentant ENCE, Guy “NertZ” Iluz.

Najwięcej obrażeń na rundę zadawał Keith “NAF” Markovic. Reprezentant Teamu Liquid średnio na odsłonę zabierał 90.8 punktów zdrowia. Najwięcej eliminacji zaliczył gracz FaZe Clanu, Robin “ropz” Kool, których było 295. Jeśli chodzi o headshoty na rundę, to fotel lidera zajął Declan “Vexite” Portelli, którego współczynnik wyniósł 0.51.