Recenzja KFA2 GeForce RTX 4070 Super Ex Gamer. Dobra, cicha, ze światełkami

Ceny kart graficznych w Polsce w ostatnim roku diametralnie się zmieniły. Kolejny incydent z kryptowalutami można śmiało włożyć na półkę z książkami do historii i całe szczęście. Tylko jaki model wybrać? Dziś pokażę, co potrafi RTX 4070 Super w wersji KFA2 Ex Gamer.

Recenzja KFA2 GeForce RTX 4070 Super Ex Gamer. Dobra, cicha, ze światełkami

GeForce RTX 4070 Super to GeForce RTX 4070 Super. Podczas wyboru konkretnego modelu nie trzeba patrzeć na ogólną wydajność, ponieważ wszystkie bazują na tym samym rdzeniu, czyli AD104, składający się z 7168 rdzeni CUDA, 224 TMU, 80 ROP i 12 GB pamięci VRAM GDDR6X o przepustowości 504 GB/s. Różnica tkwi zatem wyłącznie w jakości samego chłodzenia oraz, jeśli dany producent tak zdecyduje, teoretycznym taktowaniu w trybie GPU Boost. Domyślnie, tzn. bazując na wersji referencyjnej, czyli Founders Edition, GPU Boost dla RTX 4070 Super wynosi 2475 MHz. Lepsze i droższe jednostki oferują wyższe taktowanie. W przypadku testowanego dziś KFA2 Ex Gamer wynosi ono 2565 MHz.

Budowa i jakość wykonania KFA2 RTX 4070 Super Ex Gamer

W pudełku, oprócz karty graficznej, znajdziecie trochę makulatury i kabel do podłączenia diod ARGB do płyty głównej w celu synchronizacji podświetlenia ze znanymi ekosystemami innych producentów. Jest w sumie biednie, żadnej podpórki czy jakiegoś dodatkowego wyposażenia tutaj nie uświadczycie.

Sama karta mierzy ok. 33,5 cm i zajmuje trzy sloty w obudowie. Nie jest to najbardziej kompaktowa wersja RTX-a 4070 Super, ale szczerze wolę to, niż jedno- czy dwu-wentylatorowe wersje, które nie oferują dobrej kultury pracy. Radiator pokrywa natomiast wszystkie kluczowe komponenty na płytce drukowanej, czyli rdzeń, VRAM oraz sekcję zasilania. Radiator jest połączony trzema rurkami cieplnymi, które stykają się z rdzeniem.

Za odprowadzenie nagromadzonego ciepła odpowiadają trzy wentylatory. Dwa z nich ma średnicę 92 mm, a jeden 102 mm. Ten ostatni umieszczono w centralnej części coolera. Rzecz jasna oferują one pracę w trybie półpasywnym i można we własnym zakresie określić ich prędkość obrotową.

Jakość wykonania karty jest dobra. Na tylnej części znajdziecie dodatkowo aluminiową płytkę usztywniającą. Osobiście pasuje mi również kolorystyka i design. Czarna obudowa i czarny backplate wpasują się w niemal każdy zestaw komputerowy, a dla fanów światełek producent przewidział podświetlane wentylatory wykonane z przezroczystego plastiku. Nie ma krzykliwych wzorów rodem z innych gamingowych konstrukcji, więc na plus, choć trzeba powiedzieć, że jest to kwestia po prostu subiektywna.

Kartę podłączyć można do monitora za pośrednictwem standardowych portów. Na śledziu znajdziecie jeden HDMI 2.1 oraz trzy DisplayPort 1.4a.

Metodologia i testy

KFA2 GeForce RTX 4070 Super Ex Gamer przetestowana została na platformie wyposażonej w procesor Intel Core i9-13900K, płytę ASUS ROG Maximus Z790 Hero, pamięć Patriot Viper Venom RGB 2x 16 GB DDR5-6200 CL 40, dysk PNY XLR8 CS3140 2 TB, zasilacz Gigabyte UD1000GM PG5 i chłodzenie procesora Corsair iCUE H150i Elite Capellix. Całość zmontowana została w obudowie Corsair iCUE 4000D RGB Airflow.

Temperatura i hałas KFA2 RTX 4070 Super Ex Gamer

Temperatura była mierzona przy wykorzystaniu obudowy komputerowej, a nie otwartej platformy tzw. test bencha. Głośność zmierzyłem miernikiem Voltcraft SL-100 w momencie, kiedy tło wynosiło 33,5 dBA.

 

Overclocking KFA2 RTX 4070 Super Ex Gamer

Dzisiejsze karty graficzne, ze względu na GPU Boost, nie mają zbyt dużego potencjału na przetaktowanie. Tak czy owak manualny overclocking pozwolił podbić wartość taktowania rdzenia do 2790 MHz, a pamięć do 1538 MHz, przy limicie mocy ustawionym na 0%. Ostateczny przyrost klatek na sekundę w grach wyniósł ok. 4%.

Podsumowanie recenzji KFA2 RTX 4070 Super Ex Gamer

KFA2 Ex Gamer wypadła podobnie do Founders Edition. Wszystko przez identyczny limit mocy, który jest zgodny z wytycznymi NVIDII, nie został on w tej pierwszej podbity. KFA2 Ex Gamer wychodzi jednak na prowadzenie w najbardziej kluczowym aspekcie, czyli przy analizie kultury pracy. Kiedy RTX 4070 Super Founders Edition generował w tym samym teście 40,3 dBA, KFA2 Ex Gamer zanotowała zaledwie 35,3 dBA. 5 dBA różnicy to bardzo dużo w kontekście hałasu.

Niższy hałas to zazwyczaj wyższe temperatury, ale nie w przypadku KFA2 Ex Gamer. W porównaniu do wersji referencyjnej, która zanotowała 74 stopnie Celsjusza, KFA2 Ex Gamer notuje 64 stopnie Celsjusza. Jest zatem nie tylko ciszej, ale również chłodniej. Mało tego, żeby uzyskać taką samą kulturę pracy, tj. 35,2 dBA, wersja Founders Edition notowała aż 80 stopni Celsjusza na rdzeniu. To powodowało, że GPU Boost nie był w stanie zapewnić podobnego taktowania i tym samym miałem do czynienia ze spadkiem wydajności. Coś takiego nie miało miejsca w przypadku KFA2 Ex Gamer.

Wszystko zależy zatem od finalnej ceny. Za RTX 4070 Super w wersji KFA2 Ex Gamer przyjdzie wam zapłacić ok. 3050 zł. To naprawdę sporo, zważywszy na fakt, że nieco gorsze konstrukcje dostępne są w cenie nawet 2650 zł i KFA2 musi konkurować z równie dobrym Gigabyte Gaming OC czy niemal topowym MSI Gaming X Trio Slim.

Brutalną prawdą jest to, że aktualnie się po prostu nie opłaca. Jedynymi, droższymi konstrukcjami są tylko ASUS TUF Gaming i ASUS ROG Strix. To dobrze o KFA2 nie świadczy. W jakiej cenie bym polecił? Ok. 2850 zł. Jeśli znajdziecie ją właśnie w takiej kwocie, brać i się nie zastanawiać, bo chłodzenie jest po prostu świetne.

ZOBACZ NASZE INNE RECENZJE! 

Recenzja napisana przez redaktorów partnera technologicznego portalu Respawn.pl. Portal Respawn.pl za publikację niniejszej recenzji przyjął gratyfikację w formie pieniężnej. 

Powiązane posty

Ten OLED kosztuje mniej niż 3000 zł. Recenzja AOC AGON PRO AG276QZD!

Recenzja MSI MPG 271QRX QD-OLED. Marzenie gracza właśnie się ziściło!

IP-COM Pro-6-LR – test i recenzja Acces Pointu dalekiego zasięgu!