AMADEUSZ FERRARI POCIĘTY MACZETAMI! [DRASTYCZNE ZDJĘCIA] – CHCIELI MNIE ZABIĆ

fot. YouTube / FAME MMA

W Internecie wiele się dzieje, ale to, co wydarzyło się w życiu realnym, z udziałem gwiazdy Internetu jest czymś niepojętym. Amadeusz “Ferrari” Roślik w minioną sobotę został pocięty maczetami w Warszawie. Jak sam zainteresowany powiedział, nie była to próba pocięcia, a morderstwa. 

Nie da się ukryć, że Amadeusz Ferrari jest bardzo kontrowersyjną postacią w świecie Internetu. To głównie dzięki kontrowersji, ale nie tylko Roślik zawdzięcza swoją rozpoznawalność. W najbliższych dniach z pewnością będzie bardzo głośno o jednej z największych, o ile nie największej gwieździe federacji FAME MMA. To wszystko za sprawą pocięcia go maczetami. Jeszcze wczoraj o tym plotkowano, aczkolwiek dziś zajście zostało oficjalnie potwierdzone przez 25-latka.

Według naszych informacji do tego czynu doszło w sobotę. Jak sam Ferrari powiedział w swoim filmie, został napadnięty przez dwóch zamaskowanych oprawców. Sama sytuacja nie miała jednak miejsca gdzieś na mieście, a było to wejście do domu Ferrariego. 

Do mojego mieszkania weszło dwóch zamaskowanych oprawców. Nie czekali ani sekundy, od razu zaczęli ciąć maczetą z całej siły. Oni weszli tylko w jednym celu. Powtarzam, że to było moje morderstwo, a nie postraszenie, czy pocięcie. Próbowali mnie zabić. Ja od razu od pierwszej sekundy zdawałem sobie sprawę z tego co się teraz dzieje i postanowiłem walczyć, dlatego jestem z siebie dumny. Uważam, że walczyłem jak lew. Tak naprawdę cudem uniknąłem tej śmierci, choć był jeden czy dwa momenty, gdzie byłem prawie pewny że to koniec – mówiła gwiazda FAME MMA.

Jeszcze wczoraj czy przedwczoraj mówiło się o tym, że Roślik nie powróci do sportów walki. Najnowszy materiał “Ferrarki” wiele jednak wyjaśnił, ponieważ na koniec kariery się nie zapowiada. – Dzisiaj przejdę ostatnią operację. Wrócę do sportu. Ja się ku**a nigdy nie poddam, tak jak wtedy się nie poddałem. Dziękuję wszystkim za wsparcie, którzy się dowiedzieli i napisali mi miłe słowa – kontynuował Ferrari.

Same zdjęcia również nie wyglądają dobrze:

Przypomnijmy, że Amadeusz przegrał w swojej ostatniej walce, którą stoczył na gali FAME MMA 13 w Gliwicach. Po trzech rundach pojedynku w formule bokserskiej w meksykańskich rękawicach poprzez niejednogłośną decyzję sędziów zwycięzcą został wybrany Adrian Polak. Dwójka panów miała się ze sobą ponownie spotkać podczas nadchodzącej gali FAME MMA 14 w formule “No limit”, jednakże do tego starcia na razie nie dojdzie, o czym usłyszeliśmy podczas pierwszej konferencji do tego wydarzenia.

Materiał z wyjaśnieniami od Amadeusza Ferrariego można obejrzeć poniżej:

Powiązane posty

flusha z banem na Twitchu

Amouranth zbanowana na Twitchu! To jej 10 ban, a perma brak

IZAK NOKAUTUJE KONKURENCJĘ NA TWITCHU W MARCU!