Astralis, NiP czy CF o krok od awansu na PGL Majora! Jak wygląda sytuacja po pierwszym dniu RMR-a?

fot. ESL

Za nami pierwszy z czterech dni rozgrywek grupy B RMR-a. Każda z szesnastu formacji rozegrała dziś po dwa pojedynki. Jedne z nich są już o krok od awansu na PGL Majora w Antwerpie, a kolejne wręcz mają już nóż na gardle. Do tego pierwszego sortu należą m.in. Astralis, Ninjas in Pyjamas czy Copenhagen Flames. Jak zatem prezentuje się sytuacja po inauguracyjnym dniu?

Już jutro, a więc w piątek (22 kwietnia) świętować będą mogli kibice Astralis, Ninjas in Pyjamas, Copenhagen Flames lub Players. To właśnie te cztery zespoły spisały się najlepiej w pierwszym dniu turnieju RMR, ponieważ mają bilans 2-0. Całkiem nieźle zaprezentowali się Polacy z Anonymo Esports i ENCE. 

No właśnie. Zaczniemy od Polaków, a konkretnie to od Anonymo Esports. Paweł “innocent” Mocek i jego koledzy rozpoczęli zawody w świetnym stylu, ponieważ powrócili do spotkania i w dogrywce wygrali z G2 Esports. W kolejnej potyczce musieli jednak uznać wyższość Players, aczkolwiek wstydu nie ma, ponieważ jest to trzecia siła świata. Ekipa z regionu CIS postawiła bardzo twarde warunki, a w dodatku zespół znad Wisły przespał jeszcze początek spotkania. Tak czy siak, “Anonimowi” są w otwartej sytuacji, ponieważ ich bilans to 1-1, a co za tym idzie potrzebują dwóch wygranych, by awansować na imprezę w Belgii. 

CZYTAJ TAKŻE: BRUTALNY BOKS BIRMAŃSKI! LIL MASTI ZAWALCZY Z ZUSJE NA HIGH LEAGUE 3

W identycznej sytuacji są gracze ENCE. Paweł “dycha” Dycha i jego koledzy w pierwszej potyczce pokonali Team Spirit na Mirage’u. Jednakże w drugim starciu “Ośmiorniczki” musiały uznać wyższość niżej notowanego Astralis. Z pewnością można poniekąd szukać winy przy formacie, jakim jest BO1, ponieważ w nim często dochodzi do niespodzianek. Jednakże triumfu Duńczyków nad fińską organizacją z pewnością nie możemy traktować jako sensacji, a jedynie naturalną kolej rzeczy. 

Jeśli chodzi o najlepszą czwórkę to mamy w tym miejscu Astralis, które wygrało bardzo łatwo z ASG oraz dopiero co wspomnianym ENCE. Players natomiast poradzili sobie z Sangal i Anonymo Esports. Ninjas in Pyjamas z kolei w czwartek zaprezentowało swoją wyższość nad Endpoint i Bad News Eagles. Nie zawiodło swoich fanów także Copenhagen Flames, które okazało się lepsze od Sprout i SINNERS.

Na więcej porażek nie mogą sobie pozwolić Sangal, Sprout, ASG oraz Endpoint. Z pewnością bilans 0-2 dziwi w przypadku Sprout i Endpoint. Zespół z Niemiec nie sprostał Copenhagen Flames i HEET. Z kolei 46. formacja świata przegrała z NiP-em i Entropiq. 

W takiej samej, a więc otwartej sytuacji jak Anonymo i ENCE są następujące zespoły: Entropiq, HEET, Team Spirit, G2 Esports, SINNERS oraz Bad News Eagles. Tak więc już jutro poznamy kolejnych uczestników Majora, a także te formacje, które będą musiały obejść się jedynie smakiem najważniejszej imprezy w CS:GO. 

Czwartkowe wyniki spotkań grupy B RMR: 

Anonymo Esports 1:0 G2 Esports (Relację z tego meczu przeczytacie tutaj)

Entropiq 0:1 Bad News Eagle – Dust2 17:19

Ninjas in Pyjamas 1:0 Endpoint – Ancient 16:8

HEET 0:1 SINNERS – Vertigo 11:16

Players 1:0 Sangal – Overpass 16:7 

Astralis 1:0 ASG – Ancient 16:5

Copenhagen Flames 1:0 Sprout – Ancient 16:11 

ENCE 1:0 Team Spirit – Mirage 16:11

Anonymo Esports 1:0 Players (Relację z tego meczu przeczytacie tutaj)

G2 Esports 1:0 Sangal – Inferno 16:10

Entropiq 1:0 Endpoint – Dust2 16:3

Ninjas in Pyjamas 1:0 Bad News Eagles – Ancient 16:11

HEET 1:0 Sprout – Dust2 16:5

Copenhagen Flames 1:0 SINNERS – Overpass 16:9

Team Spirit 1:0 ASG – Dust2 16:6

ENCE 0:1 Astralis – Overpass 11:16

Więcej informacji na temat rywalizacji grupy B w ramach PGL MAJOR ANTWERP 2022 EUROPE znajdziecie w dedykowanej relacji tekstowej.

Powiązane posty

Kiedy ENCE rozegra kolejne mecze i turnieje? Nie ma długiej przerwy po IEM

pasha: Mam ogromy niedosyt po meczu ENCE

Ranking HLTV: Olbrzymi spadek 9INE i Turowa, ThunderFlash debiutuje