Zwycięzca pierwszych Mistrzostw Świata w Valorancie, Santeri “BONECOLD” Sassi niespodziewanie zakończył karierę profesjonalnego gracza!
BONECOLD zapisał się na kartach historii Valoranta jako triumfator pierwszych Mistrzostw Świata – VALORANT Champions 2021. Niemniej po odejściu z Acend jego kariera obrała najgorszy możliwy scenariusz, pozbawiony większych osiągnięć na arenie międzynarodowej. Po półrocznym pobycie na ławce rezerwowych Teamu Vitality, fiński prowadzący postanowił zawiesić myszkę na kołek.
“Dzisiaj z radością ogłaszam, że odchodzę ze sceny esportowej Valoranta. Po trzech udanych latach spędzonych w tej grze czuję, że moja motywacja powinna być skupiona na czymś innym” – powiedział BONECOLD w filmiku zamieszczonym na platformie X. 25-latek zamierza skupić się teraz w głównej mierze na pełnoetatowym streamowaniu.
BONECOLD i bilans jego trzyletniej kariery
BONECOLD pierwsze kroki na scenie Valoranta stawiał w drużynach Helsinki REDS oraz Raise Your Edge Gaming. W marcu 2021 roku dołączył do Acend, gdzie występowali wówczas Aleksander “zeek” Zygmunciak i Patryk “starxo” Kopczyński. Międzynarodowy kolektyw napisał historię, ponieważ wzniósł w górę puchar podczas pierwszych Mistrzostw Świata – VALORANT Champions 2021, inkasując tym samym 350 tysięcy dolarów. Zaledwie cztery miesiące po tym spektakularnym sukcesie rozpoczęły się ogromne przetasowania w Acend, w wyniku których BONECOLD wylądował poza wyjściową piątką.
Kilka dni po rozstaniu z Acend, Fin przywdział trykot Teamu Vitality. Utożsamiając się z francuską organizacją, sięgnął m.in. po wicemistrzostwo VRL 2022 Finals. Niemniej blamaż w VCT 2023 LOCK IN Sao Paulo stał się katalizatorem do przeprowadzenia zmian kadrowych. Ich kozłem ofiarnym został właśnie BONECOLD, który w połowie lipca ubiegłego roku stracił angaż. Od tego momentu grzał ławę i pozostawał nieaktywny na scenie.