CEVO Gfinity CS:GO Londyn – zwycięstwo Virtus.pro

Virtus.pro wygrywa pierwsze spotkanie na CEVO Gfinity CS:GO Londyn. Po zaskakująco wyrównanym meczu Polacy pokonują Splyce 2 do 1. 

W spotkaniu otwierającym londyńską imprezę brazylijskie Tempo Storm pokonało SK Gaming 2:0 (16:12,16:6). Tuż przed godziną 14 rozpoczął się pojedynek pomiędzy Virtus.pro a Splyce. Polacy wytypowali jako swoją mapę Mirage, Amerykanie postawili na Cobblestone a na trzecią mapę został wylosowany Overpass.

“Neo” i spółka mimo przegrania pistoletówki po stronie CT pierwszą połówkę wygrali i zakończyli ją wynikiem 10:5. Po takim wstępie wydawało się, że po zmianie stron Polacy nie powinni mieć problemu ze zdobyciem pierwszej mapy. Jednakże po kolejnej przegranej pistoletówce Amerykanie zaczęli odrabiać straty.

W rundzie nr 23 Polacy zrobili coś co ciężko opisać słowami, musicie to sami zobaczyć

Przy wyniku 14 do 13 dla Splyce, Virtus.pro wzięło się w garść i ostatecznie przechyliło szalę zwycięstwa na swoją stronę. Polacy zakończyli Mirage wynikiem 16:14 i przygotowywali się do niezbyt lubianej przez siebie mapy – Cobblestone.

“Virtusi” rozpoczęli kolejny etap meczu po stronie CT. Przegrana pistoletówka sprawiła, że ciężko było ugrać następne starcia. Po anty-eko wrócili do gry, czego rezultatem było 3:3, lecz już w następnej Amerykanie szybkim wejściem wyczyścili sobie drogę przez matrix i ugrali bez większych problemów. W tym momencie Splyce rozpoczęło swoją serię zwycięstw, gdzieś tam po drodze ulegając atakowi Virtus.pro i ostatecznie pierwsza połowa Cobblestone zakończyła się wynikiem 5:10 dla Splyce.

Po zmianie stron i kolejnej wygranej pistoletówce przez naszych oponentów, Virtusi podjęli słuszną decyzję o force buy’u. Zaopatrzeni w Tec9 i kevlar’y szybkim wejściem na bombsite A od main’a wykosili swoich przeciwników, tym samym zabierając im bronie i wymuszając eko. Widać było, że strona terrorystów bardziej Polakom odpowiada, czego efektem było wyrównanie wyniku na poziomie 11:11. Niestety, jedenasta wygrana runda była tą ostatnią, gdyż Splyce rozpoczęło comeback. Przy wyniku 11:15 i ze względu na brak funduszy Virtus.pro nie pozostało nic, jak szybki, klasyczny, “rosyjski” rush na B w celu ratowania sytuacji. Bezskutecznie, przez co mapa Cobblestone zakończyła się wynikiem 11:16 dla Splyce.

Ostatnią szansą na zwycięstwo w grze była mapa, która również jest często przez “naszych” banowana. Mowa oczywiście o Overpass. Całe szczęście stres szybko nam, kibicom, odpuścił, gdyż Virtus.pro grające po stronie antyterrorystów zwyciężyło pistoletówkę i następne dwie rundy anty eko. Nie był to koniec ich streak’a – zakończył się on na pięciu wygranych starciach, kiedy to Splyce zaczęło odrabiać. Szło im to jednak bardzo opornie. Po wygraniu trzech rund Virtusi wrócili do gry i jakiś czas później widzieliśmy 10:4. Pierwsza połowa Overpass zakończyła się satysfakcjonującym wynikiem 11:4, a już za chwilę czekała nas pistoletówka po stronie terrorystów.

Początek drugiej połowy rozpoczął się nieciekawie. Splyce spokojnie ugrało trzy rundy, dzięki dobremu ustawieniu wszystkich graczy i nieco słabym pomysłom Virtus.pro. Po anty-eko Polacy zaczęli odrabiać, dobijając do 15 wygranej rundy, po drodze zaliczając mały reset funduszy przez problemy z domknięciem mapy. Z 15-7 Splyce odrobiło na 15-10, gdzie “naszych” czekało eko, ostatecznie jednak ulegając Virtus.pro i umożliwiając Polakom wygraną 2:1 w mapach.

Wyniki indywidualne zawodników:

VIRTUS.PRO k-d +- ADR Rating
[flag pl]Janusz “Snax” Pogorzelski[/flag] 62-49 +13 78.5 1.21
[flag pl]Jarosław “pashaBiceps” Jarząbkowski[/flag]
62-59
+3 81.4 1.05
[flag pl]Filip “NEO” Kubski[/flag] 58-55 +3 84.4 1.05
[flag pl]Paweł “byali” Bieliński[/flag] 62-56 +6 85.4 1.01
[flag pl]Wiktor “TaZ” Wojtas[/flag] 51-61 -10 58.3 0.83

 

SPLYCE k-d +- ADR Rating
[flag ca]David ‘DAVEY’ Stafford[/flag] 58-52 +6 76.8 1.03
[flag us]Arya ‘arya’ Hekmat[/flag] 60-59 +1 69.0 1.02
[flag us]Andrew ‘Professor_Chaos’ Heintz[/flag] 56-56 0 73.1 0.98
[flag ca]Jason ‘jasonR’ Ruchelski[/flag] 53-63 -10 72.9 0.89
[flag us]Abraham ‘abE’ Fazli[/flag] 52-65 -13 74.4 0.83

Jutro o godznie 13:45 Virtus.pro zagra ze zwycięzcą meczu HellRaisers vs. OpTiC Gaming, który właśnie się rozpoczął. Triumfator jutrzejszego spotkania przedostanie się bezpośrednio do półfinału. Mecze oglądać możecie na kanale twitch Izaka.

Powiązane posty

Kiedy ENCE rozegra kolejne mecze i turnieje? Nie ma długiej przerwy po IEM

pasha: Mam ogromy niedosyt po meczu ENCE

Ranking HLTV: Olbrzymi spadek 9INE i Turowa, ThunderFlash debiutuje