Zaraz zobaczycie najprawdopodobniej jeden z najlepszych boostów w CS:GO. Jest on tak dobry, że powinien być zablokowany przez Valve. Ma miejsce na Ancient.
Niektórzy gracze są jak średniowieczni żeglarze – za cel stawiają sobie postawienie stopy na każdym pixelu mapy. Czasami z tej dociekliwości mogą urodzić się genialne pomysły. Lub boosty. Tak dobre, że nielegalne.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Szkoła rzucania smoke’ów w wykonaniu YEKINDARA. Zasloń całe A na Mirage’u
O co dokładnie chodzi? Na Twitchu pojawił się klip dimy, na którym możemy zobaczyć tutorial do wykonania niesamowitej podsadzki na Ancient. Do jego wykorzystania potrzebujemy całej piątki graczy, w tym jednego, który popisuje się niezwykłą sprawnością i poruszaniem. Finalnie jesteśmy w stanie dostać się na wieżę, z której widać niemalże całą mapę. Na nagraniu widzimy snajpera, który z łatwością eliminuje zdezorientowanych przeciwników:
Od razu pojawiają się skojarzenia z boostmeisterem, czyli zagrywką fnatic na Overpassie, która umożliwiała im podglądanie ze snajperką prawie całej mapy, a przynajmniej ważnych na niej punktów. Ostatecznie zagranie zostało zabronione. W przypadku powyższego nagrania zagranie jest również zaliczane do nielegalnych – bo wykorzystuje się tutaj pixelwalka. Czy jednak Valve nie powinno po prostu blokować takich zagrywek, zamiast ich zakazywać? Bo na zwykłym match makingu takie zasady mogą zostać złamane, a gracze przeciwnej drużyny pokrzywdzeni. Niemniej jednak dimie należą się brawa za wykonanie tego bardzo trudnego boosta.