Recenzja Corsair Scimitar Elite Wireless: ogromna i pełna przycisków

Corsair wskrzesił zapomnianą już linię myszek Scimitar i tym samym na rynek wypuścił odświeżony model Scimitar Elite. Corsair Scimitar Elite Wireless to zmodernizowana wersja Scimitar RGB Elite. Myszka przeszła kilka zmian w budowie, zastosowano nowy sensor, dodano tryb bezprzewodowy ale co do zasady myszka nie różni się zbytnio od swojego przewodowego poprzednika. 

Najnowsza bezprzewodowa myszka od Corsaira to produkt skoncentrowany dla graczy MMO/MOBA. Wyposażona została w optyczny sensor Marksman firmy Corsair, który ma natywną rozdzielczość 26 000 DPI i maksymalną prędkość 650 IPS. Dlaczego to myszka dla graczy MMO/MOBA? Ponieważ posiada, aż 16 programowalnych przycisków, z czego 12 znajduje się na panelu bocznym. Wspomniany panel można również przesuwać, aby lepiej dopasować go do rozmiaru naszej dłoni. Scimitar Elite Wireless oferuje bezprzewodową łączność Bluetooth oraz WIFI 2.4 GHz. Producent twierdzi, że myszka wytrzyma do 120 godzin pracy na baterii przy łączności WIFI i wyłączonym podświetleniem.

Specyfikacja techniczna Corsair Scimitar Elite Wireless:

  • Komunikacja z komputerem:
    • 1ms 2.4 GHz Slipstream Corsair Wireless,
    • Blutetooth 4.2 + LE.
  • Sensor: Corsair Makrsman – 26k DPI, 650 IPS, 50G acceleration,
  • Programowalne przyciski: 16 sztuk,
  • USB Report Rate: ~2000 Hz hyper-polling,
  • Żywotność baterii:
    • do 120 godzin przy 2.4GHz slipstream (oraz z wyłączonym podświetleniem LED),
    • do 150 godzin przy Blutetooth (oraz z wyłączonym podświetleniem LED).
  • Podłączenie do ładowania baterii: USB 2.0 typ-c,
  • Waga: 114 gram,
  • Wymiary: 119 mm x 73 mm x 42 mm.

Po wyciągnięciu myszki z pudełka na pewno zwrócimy uwagę na jej masę. Jest bardzo odczuwalna, gdyż wynosi 114 gram. Dodatkowo nie omieszkam wspomnieć, że jest bardzo szeroka, a wręcz po prostu ogromna. Co do zasady jako zapalony gracz MMO to rzeczywiście grupa odbiorców takich myszek woli bardziej masywne gryzonie niż małe i lekkie. Jednak mysz nie jest stworzona do FPS, gdzie liczy się milisekundowy czas reakcji.

Gdy dalej będziemy zerkać na Scimitar Elite Wireless to zobaczymy, że mysz została wyprofilowana dla osób praworęcznych. Budowa jej stworzona jest pod komfort i wygodę niż na czas reakcji. Mierzy 119 mm długości, 73 mm szerokości i 42 mm wysokości i jak już wspomniałem waży 114 gram. Myszka została bardzo dobrze wykończona – użyto tutaj czarny plastik z miękkim w dotyku matowym wykończeniem, które niestety łatwo się brudzi.

Naszej uwadze najbardziej zapadnie widok lewego boku, gdyż to tutaj znajduje się 12 przycisków. Wspomniane przyciski znajdują się na ruchomej platformie. Do przesuwania jest nam potrzebny klucz imbusowy (dostarczony w zestawie), którym odkręcamy śrubę od spodu i możemy przesunąć panel o te parę milimetrów. Nie kombinowano tutaj z rozmieszczeniem tych przycisków, a standardowo zbudowano je na typowej siatce trzy na cztery z chropowatą teksturą na drugim i czwartym rzędzie.

Scimitar Elite Wireless jest wyposażona w sensor optyczny marki Corsair i nie wiemy o nim zbyt dużo. Posiada maksymalną czułość na poziomie 26 000 DPI, prędkość do 650 IPS oraz przyśpieszenie do 50G. Główne przyciski tj. prawy oraz lewy mają przełączniki optyczne, które są z pewnością szybsze i trwalsze od mechanicznych odpowiedników. Mimo to nie są sztywne, ani też za głośne.

Oprogramowanie – iCUE 5 jest bardzo przejrzyste ale na wstępie muszę wspomnieć, że mając chociaż jeden odbiornik Slipstream to dzięki temu programowi możemy podłączyć wiele urządzeń Corsair do jednego odbiornika. Super sprawa i fajnie jakby Corsair sprzedawał sprzęt w wersji np. OEM bez tych odbiorników – zawsze to byłoby kilkanaście zaoszczędzonych monet. W samym oprogramowaniu mamy dodatkową nakładkę do edycji ustawień dla Scimitar Elite Wireless. Mysz posiada wbudowaną pamięć z miejscem na maksymalnie trzy profile.

Podsumowanie

Corsair Scimitar Elite Wireless to myszka stworzona pod typowe wielogodzinne granie na komputerze. Jest duża, ciężka i nie nadaje się do profesjonalnego grania w gierki typu CS:GO czy inne “strzelanki”.  Tego też producent nie kryje.. stworzyli myszkę dla graczy MMO/MOBA. Jest to całkiem wygodny gryzoń na dłuższe posiedzenia – moja ręką leży na niej idealnie. Pomimo tego, że nie znamy szczegółów sensora to nie miał żadnych problemów ze śledzeniem bardzo precyzyjnych ruchów. Mysz jest dostępna w cenie około 680 złotych i jest to w pełni akceptowalna cena za możliwości jakie daje myszka.

SŁUCHAWKI? A MOŻE CORSAIR HS55 WIRELESS! SPRAWDŹ SAM!

Sprzęt do recenzji został dostarczony przez firmę Corsair lub firmę marketingową/PR’ową zajmującą się daną marką na rynku polskim. Portal Respawn.pl za tę recenzję nie przyjął gratyfikacji w żadnej formie. Firma nie miała żadnego wpływu na opinię wystawioną przez portal Respawn.pl oraz nie miała wpływu na autora niniejszej recenzji. Autor rozumiany jako redaktor portalu Respawn.pl

 

Powiązane posty

Recenzja Silver Monkey LB200 – funkcjonalnej i minimalistycznej lampki

Recenzja UGREEN HP202 HiTune Max5 Hybrid ANC – bezprzewodowych słuchawek

Mało miejsca na gry w Steam Decku? Oto rozwiązanie!