Dosia i mou pożegnali się z Gambit

Ostatni dwaj zawodnicy dywizji Counter-Strike: Global Offensive pożegnali się z Gambit. Mihail “Dosia” Stolyarov oraz Rustem “mou” Telepov mogą związać się już z nowym pracodawcą.

Rosjanin i Kazach musieli czekać ponad pół roku na ławce rezerwowych, by z czystym sumieniem i bez konieczności wykupienia ich kontraktów przez nowy zespół. Problemy Dosi i mou zaczęły się od początku 2019 roku, gdy Gambit nie potrafiło osiągnąć żadnego znaczącego wyniku. Słaba forma i nienajlepsza atmosfera doprowadziła do wielu zmian, ale żadna koncepcja nie przyniosła pozytywnego rezultatu. W konsekwencji zarząd organizacji zdecydował się zareagować i podjął decyzję o zawieszeniu całego składu. Managerowie dali sobie czas do jesieni 2019, ale dużo wcześniej dywizja zaczęła się kurczyć.

Zaczęło się od przeniesienia Sergey’a “Ax1Le’a” Rykhtorova do akademickiego składu, a miesiąc później Team Spirit wykupił Nikolay’a “mira” Bityukova. Jako ostatni wtedy statek opuścił Dmitriy “dimasick” Matvienko. Dziś do tego grona dołączyli dwaj najbardziej doświadczeni strzelcy. Stolyarov i Telepov w Gambit byli od samego początku, czyli od 2016 roku, gdy organizacja zakontraktowała ówczesne HS.GG. W tym czasie wygrali m.in. PGL Major 2017 Kraków, ROG Masters 2017, a także plasowali się podiach.

Nieoficjalnie mówi się, że już niedługo Rosjanin i Kazach wrócą do gry, a to za sprawą oferty chińskiego OneThree, które skusiło zawodników do przenosin do Azji.

Powiązane posty

Kiedy ENCE rozegra kolejne mecze i turnieje? Nie ma długiej przerwy po IEM

pasha: Mam ogromy niedosyt po meczu ENCE

Ranking HLTV: Olbrzymi spadek 9INE i Turowa, ThunderFlash debiutuje