Zakończenie majówki nie było dobre dla reprezentantów EMERITOS BANDITOS. “Emerytowani” przegrali z McDonaldsFans i jednocześnie odnieśli pierwszą porażkę w 41. sezonie ESEA Intermediate. Nie ma co jednak zwieszać głów, ponieważ już niebawem nadarzy się kolejna szansa na wygraną.
Trzeba sobie jednak jasno powiedzieć, że nie tak miał wyglądać ten wtorkowy wieczór. Większa część polskiej społeczności liczyła, że EMERITOS BANDITOS pokona formację, która jeszcze przed starciem miała bilans 0-2 i jednocześnie pozostanie niepokonane i będzie mieć bilans 3-0. W praktyce “polski Mirage” takim się nie okazał, a Rodacy nie znaleźli sposobu nawet na wyrównaną grę.
W pojedynku na noże lepsi okazali się “Emeryci”, którzy jednocześnie zażyczyli sobie startu po stronie antyterrorystów. W praktyce start okazał się o wiele, wiele lepszy dla MDF, które w szczytowym momencie prowadziło 2:0. Polacy jednak nie pozwolili sobie na więcej i zaczęli powoli wracać, czego potwierdzeniem była utrata zaledwie oczka do rywala (5:6). Dłuższa przerwa jednak wybiła Polaków z rytmu i ci przed zmianą stron przegrywali 6:9, co jednak dawało niemałe nadzieje na powrót i końcową wygraną.
Sęk tkwi w tym, że EB przegrało drugą pistoletówkę w tym pojedynku, dzięki czemu formacja z Finlandii miała wręcz autostradę do zakończenia tego starcia. W praktyce tak też było, a pojedyncza wygrana runda przez ekipę znad Wisły niczego nie zmieniła. Tak więc pierwsza porażka w 41. odsłonie ESEA Intermediate stała się faktem.
EMERITOS BANDITOS 0:1 McDonaldsFans – Mirage 7:16
Aktualny bilans “Emerytowanych” to dwa zwycięstwa i jedna porażka. Kolejne starcie kultowej formacji odbędzie się już pojutrze. W nadchodzący czwartek (5 kwietnia) Piotr “Izak” Skowyrski i jego koledzy spotkają się z LDN.
Wszystkie statystki, informacje oraz wyniki odnośnie występów “Emerytów” w 41. sezonie ESEA Intermediate znajdziecie pod tym odnośnikiem.