ESL Pro League – faza playoff

Na dzień dzisiejszy zaplanowano półfinały, w których udział wezmą cztery zespoły: Titan, EnVyUs, Natus Vincere oraz Team SoloMid.

W półfinałach początkowo reprezentanci EnVyUs podejmą zawodników z Na’Vi, natomiast zwycięzcy Gamers Assembly zmierzą się z Duńczykami. Warto dodać, że faworyt niniejszego turnieju, czyli zespół składający się z byłych graczy Team LDLC opuścił grupę z czystym kontem. Pierwsze miejsce w swoim koszyku zanotował również Team SoloMid, który mimo braku czołowego zawodnika – Nicolaia “device” Reedtza radzi sobie bardzo dobrze, świetną formę prezentuje m.in. dupreeh, natomiast cadian niestety odstaje od pozostałych członków zespołu. Z drugiej lokaty do play-offów awansowali kolejno Titan oraz Natus Vincere.


Dzisiejsze spotkania będą naprawdę wyrównane. W pierwszym sytuacja jest nie jest do końca klarowna, bowiem Francuzi są tzw. counter-pickiem na formację utworzoną z Ukraińców, Rosjan i Słoweńca, biorąc pod uwagę statystyki z ostatniego miesiąca EnVyUS pokonało Na’Vi w czterech, na pięć rozgrywanych mecz. Należy jednak dodać, że Natus Vincere bez większych problemów pozbawiło V.pro oraz dignitas dalszego udziału w turnieju, a także przyjęli na stałe Egora ‘flamie’ Vasilyeva, który w bardzo szybkim tempie dostosował się do gry teammate’ów.  W starciu drugim teoretycznie przewagę ma TSM, jednak Tytani prezentują bardzo dobrą formę i zaledwie pięć dni temu wygrali pojedynek 16:6 w ramach FACEIT League 2015. Dodatkowo odczuwalny jest brak kluczowego zawodnika w duńskim zespole, kiedy to apEX powrócił do formy sprzed paru miesięcy.

Powiązane posty

Kiedy ENCE rozegra kolejne mecze i turnieje? Nie ma długiej przerwy po IEM

pasha: Mam ogromy niedosyt po meczu ENCE

Ranking HLTV: Olbrzymi spadek 9INE i Turowa, ThunderFlash debiutuje