ESL znosi bany byłych zawodników iBUYPOWER!

Zawodnicy drużyny znanej w przeszłości jako iBUYPOWER ponownie mogą brać udział w turniejach ESL.  Godzinę temu organizator wprowadził nowe zasady banowania, wzorując się na propozycjach grupy ESIC. Organizacji, której celem jest zapobieganie wszelkiego rodzaju oszustwom w esporcie.

 

Zmiana nie dotyczy tylko „swaga” i spółki. Dotyczy ona wszystkich banów za ustawianie meczów nadanych do 15 lutego 2015 roku (między innymi byłych zawodników Epsilon). Do tego pojawił się także nowy taryfikator banów ustalony wraz z ESIC. Ci wzorowali się na przeprowadzonej kilka miesięcy temu ankiecie, na którą odpowiedziało około 7000 osób.

Taryfikator zaproponowany przez ESIC przedstawia się tak:

  • Cheating (e-doping, używanie wszelakich programów wspomagających): dyskwalifikacja z turnieju, anulowanie wszelkich wyników i cofnięcie nagrody pieniężnej. Ban od 2 do 5 lat w zależności od poziomu rozgrywek, wieku gracza i wykorzystywanego wspomagacza. Używanie wspomagaczy w trakcie dowolnego turnieju powyżej poziomu amatorskiego (to jest takiego, gdzie w grę wchodzą duże pieniądze, czy możliwość awansu do profesjonalnego turnieju) powinno skutkować 5-letnim banem, lecz w szczególnych przypadkach może być także blokada permanentna.
  • Ustawianie meczów: anulowanie wyniku meczu, 5-letnia blokada, chyba że występują wyjątkowe okoliczności łagodzące zgodne z Kodeksem Antykorupcyjnym ESIC. W szczególnych przypadkach z kolei kara może zostać wydłużona. W przypadku gdy wina jest udowodniona w trakcie trwania turnieju, może nastąpić dodatkowo dyskwalifikacja oraz kara pieniężna.
  • Doping (ten analogowy, substancje wspomagające): anulowanie wyników, jedno bądź dwuletni ban, cofnięcie nagrody pieniężnej, dyskwalifikacja.
  • Manipulacja wydarzeniami, łapówki: anulowanie wyników, jedno- bądź dwuletni ban, cofnięcie nagród pieniężnych czy kara pieniężna.

Jak wszystko będzie wyglądało w praktyce, zobaczymy. Na razie tylko czekać, aż śmietanka północnoamerykańskiego counter-strike’a zacznie się rozchodzić po organizacjach. Muszę tylko uprzedzić, że nie ma co się spodziewać, że zobaczymy ich w topowych drużynach. Wszystko z prostego powodu, bany Valve dalej są ważne. Więc udział w jakimkolwiek turnieju wspieranym przez autorów gry jest dalej niemożliwy. Czy ta decyzja może mieć jakieś długodystansowe efekty, zastanawialiśmy się tutaj. Tymczasem pozostaje nam wyczekiwać następnych kroków popularnych zawodników.

Powiązane posty

Kiedy ENCE rozegra kolejne mecze i turnieje? Nie ma długiej przerwy po IEM

pasha: Mam ogromy niedosyt po meczu ENCE

Ranking HLTV: Olbrzymi spadek 9INE i Turowa, ThunderFlash debiutuje