Zawodnik Fnatic – Robin ‘flusha’ Rönnquist został ukarany przez szwedzki sąd za oszustwa podatkowe. Według portalu Fragbite.se 27-latek nie zgłosił części zarobionych pieniędzy!
Wszystko sprowadza się do roku 2015, gdy flusha wraz z Fnatic dominował światową scenę CS:GO. Wówczas jego ekipa zwyciężyła dwa Majory oraz sięgnęła po tytuł mistrzowski m.in. pierwszego i drugiego sezonu ESL Pro League. Tylko w tamtym roku organizacja z produkcji Valve zarobiła ok. milion dolarów.
Według strony Fragbite.se Robin w swoich rozliczeniach podatkowych pominął kwotę 1.041.536 koron szwedzkich, czyli w przeliczeniu ok. 450 tysięcy złotych. W tym skandynawskim kraju pieniądze zarobione z eventów esportowych muszą być zadeklarowane jako dochód i podlegają podatkowi. 27-letni rifler przyznał się do zarzutów, ale dodał, że nie zdawał sobie sprawy z popełnienia przestępstwa. Flusha został zmuszony do zwrotu brakującego podatku oraz 40% dopłaty, która wynosi ok. 200 tysięcy koron (niespełna 100 tysięcy złotych). Został on również skazany na 120 godzin pracy społecznej zamiast czterech miesięcy pozbawienia wolności i musi zapłacić 100 dolarów na Szwedzki Fundusz na rzecz Ofiar Przestępstw. Redakcja Fragbite skontaktowała się z reprezentantem Fnatic, lecz ten postanowił nie komentować zaistniałego indycentu.