Znany słowacki snajper Ladislav “GuardiaN” Kovács ogłosił, że jest gotowy powrócić do profesjonalnej gry. Były gracz m.in. Natus Vincere powiedział, że ma niedokończone sprawy z Counter:Strike.
Słuch o jednym z najlepszych w historii snajperów CS:GO zaginął w styczniu tego roku, kiedy to Ladislav “GuardiaN” Kovács pożegnał się z głównym składem w Natus Vincere. Doświadczony Słowak musiał ustąpić miejsca młodemu perspektywicznemu Ilya “Perfecto” Zalutskiy, który grał w barwach Syman.
Dwa miesiące po rozstaniu z Natus Vincere, słowacki snajper powrócił na chwilę do gry, aby wspomóc zespół Dignitas w rozgrywkach Flashpoint. GuardiaN w zespole musiał zastąpić młodego Norwega Håkon “hallzerka” Fjærli, który nie otrzymał wizy na czas.
Po zakończonej lidze Flashpoint Słowak ponownie zniknął ze świata profesjonalnego CS’a, aby ponownie powrócić w zeszłym miesiącu. GuardiaN wraz z Dauren “AdreN” Kystaubayev, Mihail “Dosia” Stolyarov, Žygimantas “nukkye” Chmieliauskas oraz Alexander “lamp” Noviy wziął udział w kwalifikacjach do CIS IEM New York. Niestety drużynie złożonej z doświadczonych zawodników nie udało przedrzeć przez trud otwartych kwalifikacji.
Można powiedzieć, że wśród ostatnich dram na scenie CS:GO pojawiła się pozytywna iskierka, która z pewnością ucieszy nie jednego fana CS:GO, który śledzi scenę już dobrych kilka lat i zna GuardiaNa z gry w FaZe czy Natus Vincere. Doświadczony słowacki snajper ogłosił na łamach portalu Dexerto, że jest gotowy powrócić do profesjonalnej gry.
“Jestem gotowy, aby wrócić do rywalizacji w CS:GO na najwyższym poziomie. Ludzie mogą powiedzieć, że jestem stary, ale myślę, że wiek to tylko liczba w CS:GO. Kiedy byłem zmiennikiem w Dignitas podczas Flashpoint, miałem przebłyski mojego dawnego ja” – Ladislav “GuardiaN” Kovács na łamach portalu Dexerto
Na ten moment nie wiemy, kiedy i gdzie będziemy mieli okazję oglądać słowackiego snajpera w akcji.