IEM Katowice 2018: Bardzo ważny mecz otwarcia dla Virtus.pro

Przed polskimi zawodnikami Virtus.pro stoi nie lada zadanie. Dziś o 15:30 Filip “Neo” Kubski i spółka zainaugurują swoją fazę grupową Intel Extreme Masters Katowice 2018 meczem z G2 Esports.

Ostatnie tygodnie nie są zbyt kolorowe dla najbardziej utytułowanej rodzimej ekipy. Po wymianie Wiktora “Taza” Wojtasa na Michała “Micha” Mullera, ekipa przystąpiła do pierwszych wspólnych meczów, które niewiele powiedziały nam o formie i możliwościach VP. Wiadomo, że nierealne jest, by drużyna od pierwszego dnia grała na niesamowitym poziomie i wygrywała każde spotkanie. W internetowych spotkaniach ESEA biało-czerwoni pokazali się z dobrej strony, gdzie grali bardzo agresywnie i dominowali przeciwnika. Gorzej było w ramach finałów StarSeries i-League Season 4. W Kijowie Polacy wygrali tylko z MVP PK, a spotkanie było istną męczarnią dla samych zawodników i kibiców.

Faworytem meczu są zawodnicy G2, którzy na ostatnich dwóch turniejach poradzili sobie z etapem zasadniczym i odpadli dopiero w playoffach. Ich przygoda dwukrotnie kończyła się na ćwierćfinałach, bowiem w ELEAGUE Major 2018 Boston przegrali z Cloud9, natomiast na Ukrainie musieli uznać wyższość Mousesports. Richard “shox” Papillon i spółka są obok FaZe Clan faworytami do wygrania grupy B.

Spotkanie będzie można zobaczyć na anglojęzycznym streamie ESL.TV.

15:30 – Virtus.pro vs. G2 Esports 

Powiązane posty

Kiedy ENCE rozegra kolejne mecze i turnieje? Nie ma długiej przerwy po IEM

pasha: Mam ogromy niedosyt po meczu ENCE

Ranking HLTV: Olbrzymi spadek 9INE i Turowa, ThunderFlash debiutuje