Ninjas in Pyjamas pokonało G2 Esports w ostatnim meczu drugiej rundy drabinki przegranych. Francuzi niespodziewanie pożegnali się z imprezą w katowickim Spodku.
Starcie na Cache’u zaczęło się od niespodziewanie dobrej gry Ninjas in Pyjamas, które od samego początku dyktowało warunki gry. Świetne ataki dały przewagę i łatwy dostęp do bombsitów. Francuzi byli w stanie łapać tylko pojedyncze zabójstwa, dlatego po pierwszej połowie mieli na swoim koncie tylko cztery oczka. Niesamowicie agresywna gra NiP po stronie CT zaskoczyła G2, które musiało oddać kolejne pistolety, a potem swoje rundy eko. W kolejnych starciach Francuzi poprawili swoje celowniki i rywalizacja mocno się wyrównała. Po niesamowitym “comebacku” NBK i spółka z wyniku 8:15 zdołali doprowadzić do 13:15, ale w ostatniej rundzie Dennis zapewnił cenne zwycięstwo.
W rewanżu zawodnicy przenieśli się na Mirage, gdzie G2 pełniło funkcję antyterrorystów, a Ninjas in Pyjamas terrorystów. Podrażnieni porażką na pierwszej mapie zawodnicy z Francji ruszyli na przeciwnika ze zdwojoną siłą. Zagubieni gracze legendarnej organizacji zdołali w pierwszej połowie zdobyć tylko pięć oczek. Niewiele lepiej było po zmianie stron. Pełna dominacja ekipy Apexa zakończyła się wynikiem 16:6
Do wyłonienia uczestnika kolejnej rundy drabinki przegranych potrzebowaliśmy trzeciej mapy. Na Inferno NiP świetnie radziło sobie po stronie TT, gdzie udało się zdobyć przewagę 10:5. Kluczowe okazały się pistolety, które powędrowały do Szwedów. Ci z niesamowitą agresją zaczęli skracać swoje pozycje, co dało im kolejne ważne oczka. Shox wraz z kolegami byli bezradni i musieli uznać wyższość przeciwnika.
Ninjas in Pyjamas 2:1 G2 Esports
de_Cache – 16:14
de_Mirage – 6:16
de_Inefrno – 16:8
Wszystkie wyniki oraz godziny meczów IEM Katowice 2018 znajdziecie w naszej relacji. Spotkania będzie można zobaczyć na kanale ESL.TV Polska.