Japczan wyjaśnia, za co otrzymał bana na Twitchu! Mało kto by się spodziewał

fot. YouTube / Japczan

W niedzielny ranek Jakub “Japczan” Piotrowicz został zbanowany na Twitchu. Streamer został odbanowany, a jego blokada trwała trzy dni. Członek ekipy Xayoo Industries wyjaśnił, za co otrzymał blokadę. Trzeba przyznać, że mało kto spodziewałby się, że właśnie za coś takiego.

Kiedy Japczan w niedzielę otrzymał wykluczenie na Twitchu, największa część społeczności wskazywała na to, że to za brak zmiany kategorii. W praktyce okazało się jednak zdecydowanie inaczej i mało kto, poza tymi zgłaszającymi transmisję wiedzieli, o co się tak naprawdę rozchodzi.

Piotrowicz postanowił wyjaśnić tę kwestię. Wszystko tłumaczą jego następujące słowa: – Widzowie, za co dostałem bana. Uwaga. Dostałem bana, ponieważ wszedłem do Kasix na streama, wysłałem jest pixelarta kut**a i napisałem, że się pomyliłem, że to miał być kwiatuszek i mnie zgłosili tam i dostałem bana na trzy dni, za wklejenie takiego siurka na czat u Kasix. Dzięki konfidenci, że mnie zgłosiliście. Już nigdy nie napiszę nic na czacie u żadnej streamerki. Widać, że community jest tam bardzo toksyczne, społeczniarskie i że makowca opierda***ie na komendzie. To tyle – tłumaczył zwycięzca walki na HIGH League z Piotrem “Bonusem BGC” Witczakiem. 

Powiązane posty

flusha z banem na Twitchu

Amouranth zbanowana na Twitchu! To jej 10 ban, a perma brak

IZAK NOKAUTUJE KONKURENCJĘ NA TWITCHU W MARCU!