Według terminarza rozgrywek zaplecza ESL Pro League już dziś o godzinie 18 legendarne Virtus.pro podejmie będące ostatnio w przeciętnej formie Team Spirit.
Po ostatniej porażcie VP z drużyną Red Reserve w kwalifikacjach do IEM Chicago wokół drużyny zrobiło się bardzo głośno, szczególnie ze względu na twitterowy wpis PashyBicepsa.
Worst week , soon statement
— paszaBiceps (@paszaBiceps) 6 października 2018
Według pogłosek mówi się o rzekomym kolejnym konflikcie w polskiej ekipie, mimo to przed dzisiejszym spotkaniem nie ma informacji o żadnych zmianach w organizacji. Polacy podejdą do tego spotkania z perspektywy faworyta. W ESEA MDL prezentują się dobrze. Dotychczas Virtus.pro zanotowało 2 zwycięstwa i 1 porażkę. Dużo gorzej wygląda to z perspektywy naszego wschodniego przeciwnika. Team Spirit, jak do tej pory rozegrało, 7 spotkań z czego aż 5 ,było przegranych.
W historii meczów bezpośrednich ekipy spotykały się ze sobą 4 razy na szczeblu ESEA MDL. Trzykrotnie triumfowała rosyjsko-ukraińska drużyna, raz Polacy.