Kinguin odpada w półfinale Hellcase Cup 5

Kinguin zatrzymane. Polska drużyna okazała się w piątek słabsza od Imperial, kończąc tym samym swój udział w Hellcase Cup 5 na półfinale.

 

Przed spotkaniem wydawało się, że to podopieczni Mariusza “Loorda” Cybulskiego, mimo słabej formy, mają większe szanse na zwycięstwo. Bułgarski team długo bowiem nie odnosił żadnych poważniejszych wyników.

Bułgarzy nie przestraszyli się jednak rywala, od samego początku grając z nim jak równy z równym. “Pingwiny” podniosły rękawice, dzięki temu train mógł się podobać kibicom. Obie ekipy, poprzez wyrównaną walkę, doprowadziły do dogrywki, która padła łupem drużyny brytyjskiej organizacji.

Na cobblestone Polacy walczyli z oponentem już tylko w pierwszej połowie (6:9). Odkąd Viktor “v1c7oR” Dyankov i spółka przenieśli się na stronę antyterrorystów, przejęli oni całkowicie inicjatywę nad grą, by w konsekwencji pewnie przypieczętować awans do finału zmagań.

Kinguin – Imperial 0:2 (17:19 – train, 7:16 – cobblestone)

Karol “rallen” Rodowicz i spółka za półfinał Hellcase Cup 5 zgarnęli 1000 dolarów.

Powiązane posty

Kiedy ENCE rozegra kolejne mecze i turnieje? Nie ma długiej przerwy po IEM

pasha: Mam ogromy niedosyt po meczu ENCE

Ranking HLTV: Olbrzymi spadek 9INE i Turowa, ThunderFlash debiutuje