Remis Virtus.pro z EnVyUs

Niezły bilans dzisiejszych spotkań Virtus.pro. Po 2:0 z compLexity przyszedł czas na starcie z EnVyUs. Tutaj nasze dziki wygrały jedną z dwóch map.

Sukcesu na pierwszej z nich nie można było wywróżyć od razu. Polacy wygrali pistoletówkę na Mirage, jednak Francuzi odrobili straty i w pierwszej połowie wyszli na prowadzenie 6:9. W CT Virtusom poszło już lepiej i choć tracili rundy, to wyrównali na dogrywkę. W doliczonym czasie poradzili sobie świetnie, wygrywając 19:16. Zdenerwowało to KennyS’a – zobaczcie ujęcie z ostatniej rundy.

Cache to fenomenalna strona CT zespołu francuskiego. Jako antyterroryści równie dobrze zaprezentowali się Polacy, do połowy osiągając 10:5. Niestety, po zmianie stron dali się całkowicie zdominować EnVy, zdobywając zaledwie jedną rundę. Po tym kapitalnym comebacku widać, że Francuzi mają naprawdę silną defensywę, szczególnie na Cache. Mecz zakończył się 11:16 dla formacji Happy’ego. Należy pamiętać, że Cache zawsze należał do ich mocnych stron, a Polacy i tak pokazali całkiem niezłego CSa. Oto przykład.

EnVyUs w ramach ELEAGUE rozegrało też dwa spotkania przeciwko Gambit. Obie mapy należały do Francuzów, zakończone 16:13 i 16:9

Z Gambit zagra również Virtus.pro. Dwa mecze, jeden po drugim, rozpoczną się o 20:20.

Powiązane posty

Kiedy ENCE rozegra kolejne mecze i turnieje? Nie ma długiej przerwy po IEM

pasha: Mam ogromy niedosyt po meczu ENCE

Ranking HLTV: Olbrzymi spadek 9INE i Turowa, ThunderFlash debiutuje